Kolejny wadliwy produkt z Ukrainy. Importowany koncentrat zatrzymany przez inspekcję

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
15-02-2024,14:20 Aktualizacja: 15-02-2024,14:21
A A A

Wyniki badań próbek spowodowały, że importowany z Ukrainy koncentrat pomidorowy został objęty zakazem obrotu w Polsce. Ponadto, pomimo odwołania importera, także maliny mrożone zza naszej wschodniej granicy spotkał ten sam los.

O wydanej przez lubelską Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHAR-S) decyzji administracyjnej zakazującej wprowadzenia do obrotu na terenie Polski 20 ton maliny mrożonej importowanej z Ukrainy, już pisaliśmy. W wyniku badań stwierdzono w niej bowiem obecność plastiku. Okazało się jednak, że importer kwestionował wynik pierwszego badania, w związku z czym próbki - w ramach tego odwołania - trafiły do innego laboratorium, gdzie również stwierdzono obecność plastiku. Jak podawaliśmy, zakazowi wprowadzenia do obrotu nadano więc rygor natychmiastowej wykonalności.

ukraina, minister rolnictwa, solski, kontrola, zboże

Minister rolnictwa Ukrainy: jesteśmy gotowi na dodatkowe kontrole zboża przewożonego przez Polskę

Ukraina jest gotowa na dodatkowe kontrole zboża, eksportowanego z tego kraju przez Polskę - ogłosił w środę minister rolnictwa Mykoła Solski, odnosząc się do wypowiedzi polskiego wiceministra rolnictwa Michała Kołodziejczaka, który...

Natomiast jak wynika z informacji przekazanych przez IJHAR-S wojewodzie lubelskiemu, nieco wcześniej inspektorzy zakwestionowali również kontrolowany transport koncentratu pomidorowego (36-proc.). Importowany z Ukrainy towar o masie 19 033 kg był zapakowany w 79 beczek. Przebadano zarówno pobraną próbkę, jak i jej wtórnik. I 14 lutego Inspekcja wydała decyzję zakazującą wprowadzenia towaru do obrotu ze względu na zaniżoną kwasowość (o 0,7 proc.).

„Decyzją wojewody lubelskiego Krzysztofa Komorskiego, służby i inspekcje odpowiadające za badania produktów oraz kontrole na granicy z Ukrainą pracują przez całą dobę i sprawdzają jakość każdej przesyłki wjeżdżającej do kraju. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości, towary nie otrzymują zgody na wprowadzenie do obrotu, a następnie transport jest kierowany do utylizacji lub zawracany do kraju, z którego przyjechał” - zapewniono w komunikacie wydanym przez Urząd Wojewódzki w Lublinie.

Przypomnijmy, że - jak pisaliśmy 14 lutego - rzeszowski oddział IJHAR-S zakazał ostatnio wprowadzania do obrotu w sumie 44 ton nasion lnu z Ukrainy. Jako przyczynę wskazano obecność martwych szkodników w tym materiale.

Poleć
Udostępnij