Na Zamojszczyźnie do wiosny jeszcze daleko

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: dr inż. Arkadiusz Artyszak | artyszak@apra.pl
25-03-2018,9:05 Aktualizacja: 25-03-2018,9:05
A A A

Gdy w centrum i na zachodzie kraju rolnicy prowadzą już prace polowe, to na południowym wschodzie kraju do nich jeszcze daleko.

Wiosna na Zamojszczyźnie się spóźnia. Na polach leży jeszcze spora warstwa śniegu. W ciągu dnia temperatura jest wprawdzie dodatnia, ale nocą spada nawet poniżej minus 10°C. Co to oznacza dla rolników?

Przede wszystkim nastąpi spiętrzenie prac polowych, bo w tym samym czasie trzeba będzie zastosować pierwszą dawkę azotu (najlepiej z siarką) na rzepak i zboża ozime. Część rolników na Zamojszczyźnie rozsiało nawozy azotowe lub zastosowało roztwór saletrzano-mocznikowy (RSM) jeszcze przed ostatnim powrotem zimy. Czas pokaże czy takie postępowanie było słuszne, czy też było nazbyt pośpieszne.

Trudno jednak spodziewać się, że rośliny już pobrały zastosowany składnik. W niektórych przypadkach mogło dochodzić nawet do spływu azotu. Pojawia się też problem terminu drugiej dawki azotu w uprawie rzepaku ozimego, która powinna być zastosowano po ok. 3 tygodniach od pierwszej, czyli … teraz.   

siewnik, ciągnik, siew

Mieszanki grochu ze zbożami

Mieszanki zbożowo-strączkowe wygrywają konkurencję z mieszankami międzygatunkowymi zbóż z udziałem owsa oplewionego przede wszystkim dlatego, że udział bogatych w białko nasion grochu zwiększa ich efektywność paszową i zmniejsza koszty...

Trzeba też będzie rozsiać nawozy pod rośliny jare, o ile nie zrobiono tego jesienią. Niestety, część rolników z przyzwyczajenia przesuwa nawożenie fosforem i potasem na mniej korzystny termin wiosenny. W tym samym czasie trzeba będzie również przygotowywać rolę do siewu zbóż jarych, grochu i łubinów oraz buraka cukrowego. Należy też przeprowadzić bronowanie lub uprawę agregatem uprawowym na polach przeznaczonych do uprawy kukurydzy i soi.   

Na wielu plantacjach niezbędne będzie wykonanie zabiegów herbicydowych w uprawie ozimin: albo korygujących, gdy jesienne okazały się nie w pełni skuteczne, albo główne, gdy przed nadejściem zimy nie udało się zastosować herbicydów.

Aby nie tracić cennego czasu, gdy tylko przyjdzie oczekiwane ocieplenie  rolnicy powinni mieć wszystkie środki produkcji zgromadzone u siebie w gospodarstwie: nawozy, pestycydy i materiał siewny. Jak pokazuje praktyka nie wszędzie tak jest.

  • Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz
Poleć
Udostępnij