Boom na szczepionki bakteryjne

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: DR INŻ. ARKADIUSZ ARTYSZAK|REDAKCJA@AGROPOLSKA.PL
04-05-2015,9:05 Aktualizacja: 04-05-2015,9:13
A A A

Dopiero ten rok przyniósł znaczące zwiększenie powierzchni uprawy roślin strączkowych, a to pociągnęło za sobą gwałtowne zapotrzebowanie na szczepionki bakteryjne.

Ile hektarów zostało obsianych w tym roku roślinami strączkowymi nie wiadomo, ale pewien obraz może dać wzrost zamówień na szczepionki. U jednego z producentów w IUNG–PIB w Puławach zamówiono w tym roku 4 razy więcej szczepionek niż przed rokiem. Należałoby się spodziewać, że wzrost ten dotyczy przede wszystkim soi, której uprawa, ze względu na znaczący postęp hodowlany, staje się coraz bardziej popularna. Tymczasem zostałem zaskoczony faktem, że w tym roku rolnicy zamówili w Puławach bardzo duże ilości szczepionki do … fasoli.

Na podstawie ilości zamówionych szczepionek trudno jest oszacować tegoroczny wzrost areału roślin strączkowych, bo część rolników wysiało je bez szczepienia. W sytuacji, gdy dany gatunek roślin strączkowych nigdy wcześniej nie był uprawiany na danym polu lub był wysiewany bardzo dawno może się okazać, że w glebie nie ma bakterii symbiotycznych, które żyją z nim w symbiozie. Wówczas brak szczepienia może dotkliwe odbić się na niesolidnym rolniku, bo wzrost roślin będzie ograniczony. Tymczasem zabieg taki wystarczy wykonać na danym polu tylko raz i zazwyczaj nie ma potrzeby, aby go powtarzać. 

Poleć
Udostępnij