Azot pogłównie na buraki cukrowe. Nie za dużo i nie za późno

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: DR INŻ. ARKADIUSZ ARTYSZAK | REDAKCJA@AGROPOLSKA.PL
14-05-2015,18:00 Aktualizacja: 14-05-2015,18:09
A A A

Pogłówną dawkę azotu w uprawie buraków cukrowych rozsiewa się w fazie 4–8 liści (BBCH 14–18). Późniejszy termin jest niekorzystny, bo stymuluje wzrost masy liści kosztem zawartości cukru w korzeniach.

Jednocześnie przyczynia się do zwiększenia zawartości azotu-α-aminowego (azotu szkodliwego), który jest najważniejszym składnikiem melasotwórczym (melasotworem). Składnik ten utrudnia wydobycie cukru z buraków.  

Siej buraki cukrowe w ogrzaną glebę

Zbliżające się ocieplenie sprzyja siewom buraków cukrowych. Problem stanowić może susza glebowa. Buraki cukrowe należy siać wcześnie, jednak nie za wcześnie. Niektórzy rolnicy na Dolnym Śląsku wysiali buraki już w pierwszej dekadzie...
Niektórzy producenci cukru stosują już premie i potrącenia od ceny skupu korzeni za mniejszą lub większą zawartość azotu-α-aminowego w surowcu.

Dawka azotu stosowanego pogłównie nie powinna przekraczać 50 kg N/ha. Większa działa podobnie niekorzystnie jak opóźnianie terminu nawożenia.       

Najczęściej w burakach pogłównie stosuje się saletrę amonową. Nawóz należy rozsiewać, gdy rośliny są suche, aby uniknąć ich poparzenia. Jeśli gospodarstwo ma możliwości techniczne (oprysk drobnokroplisty lub rozlew na glebę), to może zastosować roztwór saletrzano-mocznikowy (RSM).

Mimo że jest to nawóz w formie płynnej, to w żadnej mierze nie jest nawozem dolistnym, bo oprócz bezpiecznej dla roślin formy amidowej azotu, zawiera również formę saletrzaną (azotanową) i amonową azotu, które mają działanie parzące. Zaletą RSM jest najniższy koszt 1 kg azotu.

Poleć
Udostępnij