Ustawa będzie zmieniona, pasze GMO do 2021 roku

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk), (zac) | redakcja@agropolska.pl
29-05-2016,11:20 Aktualizacja: 29-05-2016,11:25
A A A

W fazie konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych jest projekt nowelizacji ustawy o paszach. Zapisano w nim przesunięcie na 2021 r. zakazu wytwarzania, wprowadzania do obrotu i stosowania w żywieniu zwierząt pasz genetycznie zmodyfikowanych (GMO).

Zakaz ten, zgodnie z zapisami ustawy w obecnym kształcie, wszedłby w życie 1 stycznia przyszłego roku. Taka regulacja została jednak oprotestowana przez szereg organizacji rolniczych i z branży produkcji żywności.

Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej, gmo, pasze gmo, śruta sojowa

Zakaz stosowania pasz GMO to bomba zegarowa

Zmniejszenie konkurencyjności polskiej żywności i eksportu oraz podwyżki cen dla konsumentów - tak zdaniem autorów raportu przygotowanego na zlecenie Europejskiego Funduszu Rozwoju Wsi Polskiej będzie po wprowadzaniu zakazu stosowania...
Protestujący podkreślali, że dotychczas Sejm już dwukrotnie określał zmiany terminu wejścia w życie zakazu, co związane było głównie z niedoborem białka paszowego, jaki występuje w Polsce od wielu lat.

"Pomimo iż krajowa uprawa roślin bobowatych grubonasiennych wzrosła w Polsce do 320 tys. ha, to wykorzystanie ich plonów w przemyśle paszowym jest nadal niewielkie ze względu na zbyt niską dostępność dużych partii surowca o wyrównanych parametrach jakościowych. Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest to, że wiele plantacji obsianych tymi roślinami w Polsce zostaje zaoranych. Jeszcze wiele lat potrzeba w Polsce na rozwój upraw roślin wysokobiałkowych, tym bardziej, że wciąż brakuje w naszym kraju instrumentów, które zobowiązywałyby przetwórnie paszowe do współpracy z rolnikami" - wskazała Wielkopolska Izba Rolnicza.

Jej przedstawiciele - opierając się na opinii ekspertów - podkreślają, że soja jest najlepszym komponentem pasz i że w praktyce nie da się jej łatwo wyeliminować z karmienia zwierząt. A zastąpienie jej innymi roślinami znacząco podniosłoby koszty produkcji.

drób, rosja, produkcja drobiu, ceny pasz

Drogie pasze zagrażają produkcji drobiu

Ceny pasz w Rosji przed rokiem poszły w górę prawie o 20 proc. osiągając rekordowo wysoki poziom. W 2016 r. eksperci spodziewają się dalszego wzrostu stawek.   Notowania mięsa drobiu i jaj w tym wielkim kraju są ponadto pod presją...
"Zakaz stosowania soi byłby ciosem dla polskich hodowców i producentów, w szczególności drobiu i trzody chlewnej" - stwierdziła WIR.

W odpowiedzi na to wystąpienie Krystian Popławski, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi zaznaczył, że cała kwestia modyfikowanych genetycznie organizmów jest kontrowersyjna i dzieli społeczeństwo na zwolenników i przeciwników.

Podkreślił znaczenie białka roślinnego i opartego na nim bezpieczeństwa żywnościowego jako celu nadrzędnego polityki gospodarczej każdego kraju.

Co jednak najważniejsze, przedstawiciel resortu rolnictwa potwierdził wcześniejsze zapowiedzi kierownictwa ministerstwa. I tak, w projekcie nowelizacji ustawy o paszach, która trafiła niedawno do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych, przesunięto o kolejne cztery lata zakaz na pasze GMO.

pasze gmo, gmo, ewa lech, rośliny strączkowe, rośliny motylkowe

Memorandum dotyczące stosowania pasz GMO przedłużone do 2021 roku

Termin wejścia zakazu stosowania pasz genetycznie modyfikowanych będzie przesunięty do stycznia 2021 roku, czyli o kolejne cztery lata - poinformowała Ewa Lech, wiceminister rolnictwa. Do podjęcia takiej decyzji skłoniła resort trudna sytuacja w...
Miałby on obowiązywać od 1 stycznia 2021 r. A znowelizowana ustawa ma obowiązywać od 1 stycznia przyszłego roku, czyli od dnia, w którym wchodziłby zakaz według zapisów obecnej ustawy.

"Z uwagi na zbliżający się termin wejścia w życiu zakazu stosowania w żywieniu zwierząt pasz GMO, obecnie przedmiotem dyskusji i badań jest określenie możliwości zwiększonego wykorzystania rodzimych surowców białkowych w celu zastąpienia, a przynajmniej uzupełnienia, importowanej GMO śruty sojowej" - napisał Popławski.

Podkreślił jednocześnie, że odroczenie terminu wejścia w życie zakazu (a nie jego całkowite uchylenie) jest nie tylko ostrożnym podejściem rządu do zagadnienia GMO, ale "ma też na celu umożliwienie zachowania konkurencyjnej pozycji krajowym producentom żywności".

Poleć
Udostępnij