Sejm zajmie się sprzedażą żywności przez rolników

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
22-06-2016,14:25 Aktualizacja: 22-06-2016,14:56
A A A

Poselski projekt ustawy o sprzedaży żywności przez rolników trafi do prac sejmowych - zdecydowała w środę sejmowa komisja ustawodawcza. Do projektu miało zastrzeżenia Biuro Analiz Sejmowych, które wskazywało, że jest on niezgodny z unijnym prawem.

Projektowana ustawa upraszcza przepisy i zakłada, że rolnicy będą mogli sprzedawać, wyprodukowane przez siebie w gospodarstwach produkty nieprzetworzone (np. warzywa) jak i przetworzone (np.konfitury). Dotychczasowe przepisy są zbyt skomplikowane (m.in. ze względu na wymogi sanitarne) i nie zachęcają rolników do prowadzenia takiej działalności

żywność, gospodarstwo rolne, produkty z gospodarstwa, wieś, rolnictwo, prawo, przepisy, ministerstwo rolnictwa

Żywność od rolnika smakuje zupełnie inaczej niż ta z marketu

Startuje ogólnopolska kampania "Nasza  ziemia,  nasza  żywność,  nasze  zdrowie - bezpośrednio od rolnika", która ma na celu zwiększanie świadomości Polaków na temat zależności między rodzajem...

Podczas posiedzenia sejmowej komisji ustawodawczej, przedstawiciel autorów projektu klubu Kukiz-15 Jarosław Sachajko poinformował, że projektowana ustawa jest odpowiedzią na skargi rolników, że zasady sprzedaży żywności przez producentów rolnych są niejasne, w Polsce obowiązują jeszcze bardziej rygorystyczne przepisy niż te, które nakłada unijne prawo (rozporządzenie 852/2004 i 853/2004).

Sachajko podkreślił, że w innych krajach przepisy regulujące zasady sprzedaży żywności przez rolników są bardziej liberalne. Na Węgrzech np. rolnicy mogą sprzedawać zarówno produkty nieprzetworzone i przetworzone. Jeszcze lepsze rozwiązania mają Włochy. W 2007 r. na terenie tego kraju było ponad 57 tys. gospodarstw zajmujących się sprzedażą bezpośrednią, w Polsce jest ich mniej niż 80.

Poseł tłumaczył, że zastrzeżenia Biura Analiz Sejmowych dotyczą nieuwzględniania w projektowanej ustawie unijnych przepisów, ale Biuro nie wskazało, o jakie dokładnie chodzi. Zdaniem Sachajki nie ma powodów, by do sprzedaży bezpośredniej były stosowane rozwiązania zawarte w unijnych rozporządzeniach, które były stworzone dla średnich i dużych zakładów przetwórczych.

- Skoro rolnik jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo żywności oraz warunki higienicznie dla warunków do spożycia w ramach własnego gospodarstwa domowego, to jest również w stanie przygotować w ten sam sposób produkty przeznaczone do sprzedaży - argumentował przedstawiciel wnioskodawców.
żywność, eksport żywności, słodycze, agrobiznes, sektor rolno-spożywczy, BZ WBK, rolnictwo

Polska żywność bije rekord za rekordem

Produkty spożywcze znad Wisły kontynuują podbój światowych rynków. Motorami ekspansji mają być w tym roku przede wszystkim przetwory zbożowe, mięso oraz słodycze czekoladowe - pisze dziennik "Rzeczpospolita". W latach...

Dodał, że konsument może osobiście sprawdzić jak jest produkowana żywność. Poza tym, w projekcie jest zapisane, że to rolnik odpowiada za bezpieczeństwo żywności i w razie czego to on może być pozwany do sądu.

Sachajko poinformował, że w projekcie zostało uściślone, że sprzedaż żywności przez rolników stanowi bezpośrednią dostawę małej ilości surowców do konsumenta końcowego lub lokalnego zakładu przetwórczego, co oznacza, że ustawa ta nie podlega unijnym rozporządzeniom.

Unijne rozporządzenia regulują ogólne zasady m.in. higieniczne, które muszą być przestrzegane przy produkcji żywności, ale też przewidują szereg odstępstw - przyznał Marek Jaśkowski, przedstawiciel Biura Analiz Sejmowych. Wyjaśnił jednak, że w ocenie prawników, zastosowanie odstępstw jest obwarowane różnymi warunkami, a te w projektowanej ustawie nie zostały spełnione, gdyż zakłada ona sprzedaż nie tylko surowców, ale i produktów przetworzonych.

Po wysłuchaniu argumentów posłowie z komisji ustawodawczej uznali, że poselski projekt może być dopuszczony do dalszego procedowania. Projektowane przepisy dotyczą sprzedaży małej ilości żywności, która ma być określona przez ministra rolnictwa.
żywność, wędzenie, sprzedaż żywności, rolnicy, rolnictwo, MOL, nowe przepisy, prawo

Nowe przepisy ułatwiające lokalną produkcję i sprzedaż żywności

Od środy obowiązują nowe przepisy określające warunki prowadzenie działalności lokalnej i marginalnej (tzw. MOL). Chodzi o ułatwienie produkcji i sprzedaży na małą skalę żywności przez mikroprzedsiębiorców np. konsumentom, do sklepów,...

Szef resortu ma też określić zakres i sposób dokumentowania ilości poszczególnych rodzajów żywności sprzedawanej przez rolników. Artykuły te będą musiały być oznakowane, m.in. powinny zawierać adres gospodarstwa i skład produktu.

Możliwa ma być sprzedaż żywności przez rolników do lokalnego zakładu detalicznego bezpośrednio zaopatrującego konsumenta końcowego może być prowadzona na terenie województwa, w którym położone jest gospodarstwo rolne oraz w województwach sąsiednich.

Rolnik mógłby sprzedawać żywność m.in. w miejscach, w których produkty zostały wytworzone, w miejscach zamieszkania sprzedającego lub kupującego, a w szczególności w sklepie przy gospodarstwie rolnym, na targowiskach oraz targach, na festynach, wystawach, dożynkach itp., w handlu obwoźnym i obnośnym, wysyłkowo, przy drogach na prowizorycznych stoiskach, za odpowiednią zgodą zarządcy dróg lub właściciela terenu.

Poleć
Udostępnij