Chcą przyspieszenia prac nad programem bioasekuracji

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk), (zac) | redakcja@agropolska.pl
17-12-2014,16:15 Aktualizacja: 17-12-2014,16:34
A A A

Wirus ASF wciąż jest bardzo groźny i potrzeba zdecydowanych działań, aby zatrzymać dalsze rozprzestrzenianie się choroby. Jednym ze skutecznych sposobów jest bioasekuracja.

- Bez przestrzegania zasad bioasekuracji, nie tylko przez rolników, zwielokrotniają się ścieżki rozprzestrzeniania ASF i przeniesienia go poza strefę buforową, co grozi miliardowymi stratami - podkreśla Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.

W piśmie do ministra rolnictwa domaga się przyspieszenia prac nad programem bioasekuracji dla gospodarstw utrzymujących trzodę chlewną. Założenia do niego, opracowane przez Główny Inspektorat Weterynarii, zostały zaprezentowane w kwietniu tego roku.

Zapisano w nich m.in. kategoryzacje gospodarstw pod względem systemu i technologii produkcji czy zasad przemieszczania zwierząt. Przewidziano też zwiększenie wymagań dotyczących higieny i utrzymywania zwierząt czy też ogrodzenie siedzib stad.

Prezes KRIR podkreśla, że kolejny, 25. już przypadek ASF wydłuża o kolejnych 6 miesięcy zakaz eksportu mięsa wieprzowego i przetworów poza UE, co jeszcze zwiększy straty producentów i przetwórców. Przestrzeganie zasad bioasekuracji przez rolników, służby celne, myśliwych, leśników, lekarzy weterynarii, ubojnie i inne przedsiębiorstwa jest zatem niezbędne.

- Z tego powodu rolnicy oczekują na przyspieszenie prac nad programem Głównego Lekarza Weterynarii, jak również zmian w ustawie o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych, które pozwoliłyby na pokrycie kosztów programu z budżetu państwa i obniżyłoby zwiększone koszty finansowe gospodarstw utrzymujących świnie, ponoszone obecnie przez producentów z Podlasia - zaznacza Wiktor Szmulewicz.

Poleć
Udostępnij