ARiMR do końca maja wypłaci rolnikom 14 miliardów złotych

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
28-04-2016,9:05 Aktualizacja: 28-04-2016,10:05
A A A

Do końca maja Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wypłaci w ramach dopłat bezpośrednich 14 mld zł - poinformował podczas posiedzenia senackiej komisji rolnictwa prezes Agencji Daniel Obajtek. Dotychczas dopłaty dostało już 92 proc. beneficjentów.

Szef ARiMR przypomniał, że gdy został prezesem pod koniec listopada ub.r. system informatyczny nie działał i groziło niewypłaceniem pieniędzy rolnikom do końca czerwca, o czym - jak mówił - poprzednia ekipa rządząca wiedziała. Program został zamówiony za późno. Trzeba było więc podjąć "ryzykowną" decyzję i odbierać program po kawałkach - podkreślił.

daniel obajtek, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, arimr, arr

Obajtek: przygotowany jest plan połączenia ARiMR i ARR

Daniel Obajtek, prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa powiedział w czwartek, że przygotowany jest projekt połączenia ARiMR z Agencją Rynku Rolnego. Dzięki temu udałoby się zaoszczędzić ok. 100 mln zł rocznie. Obajtek spotkał się...

W ramach płatności bezpośrednich (łącznie z zaliczkami) do końca kwietnia ARiMR wypłaci ok. 11 mld zł, a jest naliczone ok. 12 mld zł. Stanowi to 73 proc. koperty finansowej dla 1,24 mln rolników, czyli ok. 92 proc., którzy złożyli w 2015 roku wnioski o przyznanie tych płatności. Jak mówił szef Agencji zostało wdrożone ostatnie zadania systemu, co pozwoli naliczyć i wypłacić w maju kwotę 3 mld zł. Na koniec maja będzie wypłacone w sumie 14 mld zł.

- Trzeba już skończyć z tym tańcem-opętańcem, procedowaniem umów bez przetargu, ponieważ nie ma czasu na wdrażanie procedur przetargowych, bo pieniądze muszą być wypłacone do końca czerwca - podkreślił Obajtek. Poinformował, że podjął decyzję o utworzeniu zamiejscowego oddziału informatyki w Lublinie bowiem koszty pozyskania informatyków są tam niższe.

Oddział w Lublinie będzie modyfikował system dopłat bezpośrednich i odpowiadał, za jego utrzymanie. Tworzenie oddziału potrwa rok - w br. będzie zatrudnione 40 osób, a w następnym 70. nie zwiększając liczby etatów w Agencji.

Kilka dni temu ARiMR wybrała ofertę firmy KPMG na wykonanie ekspertyzy określającej procesy, zasoby i podział odpowiedzialności w powyższym zakresie.
krzysztof jurgiel, Christian Schmidt, dopłaty wnioski, wnioski o dopłaty bezpośrednie

Jurgiel: wnioski o dopłaty muszą być uproszczone

Polska i Niemcy będą wspólnie zabiegać o uproszczenie wniosków o dopłaty wypełnianych przez rolników - powiedział Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa po spotkaniu w Berlinie ze swoim niemieckim odpowiednikiem Christianem...

Trwa przyjmowanie wniosków o dopłaty bezpośrednie za 2016 r. Wnioski spersonalizowane wysłano do 1 mln 347 tys. rolników. Dotychczas dokumenty złożyło 400 tys. osób, czyli tyle samo co w ubiegłym roku.

Termin składania wniosków upływa 16 maja. Jeżeli Komisja Europejska nie przedłuży terminu ich składania o miesiąc, o co wnioskowała Polska (decyzji jeszcze nie ma), to tydzień przed końcem tej akcji biura powiatowe będą pracowały na dwie zmiany.

W marcu zatwierdzony został roczny plan kontroli na rok 2016, zgodnie z którym zaplanowano ich ponad 124 tys. Obecnie w ARiMR trwa postępowanie na udzielenie zamówienia publicznego na kontrole metodą FOTO na terenie 16 województw, która ma objąć 78.700 gospodarstw.  

Obajtek mówił także o usprawnieniu funkcjonowania Agencji. Powołane zostały trzy zespoły, których zadanie będzie uproszczenie wniosków o dopłaty bezpośrednie, wniosków składanych w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz procedur wewnętrznych. W Agencji zostały wprowadzone oszczędności, które dotyczą m.in. nagród, wydatków na szkolenia, promocję, gadżety itp. W sumie przyniosło to oszczędności rzędu 17 mln zł.

Obajtek zaznaczył, że w firmie został zażegnany spór zbiorowy ze związkami zawodowymi. Chodziło o nierówność płac. Na tym samym stanowisku jedni zarabiali poniżej 2 tys. zł brutto, a inni 3-4 tys. zł. Najniższe płace miało 4300 pracowników, podczas gdy dyrektorzy dostawali wysokie premie. Ponadto nie płacono za nadgodziny dając w zamian dzień wolny. - Teraz za nadgodziny należy się płaca - podkreślił na koniec prezes ARiMR.

Poleć
Udostępnij