Zakończył się - póki co - protest rolników przed przejściem z Ukrainą w Dorohusku

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
10-06-2023,14:45 Aktualizacja: 10-06-2023,14:48
A A A

W sobotę w południe zakończył się protest rolników przed przejściem granicznym z Ukrainą w Dorohusku (Lubelskie) – poinformowała policja. Protest został de facto zawieszony. W nocy z przedstawicielami protestujących spotkał się minister rolnictwa Robert Telus.

Od piątku na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Okopy trwał protest rolników, blokujących ruch ciężarówek w kierunku przejścia z Ukrainą w Dorohusku. Jak podawali organizatorzy w mediach społecznościowych, ich protest związany był m.in. z napływem ukraińskiego zboża.

"Przed godz. 12 protest rolników został rozwiązany. Uczestnicy opuszczają miejsce zgromadzenia" – poinformowała w sobotę mł. asp. Małgorzata Skowrońska z zespołu prasowego KWP w Lublinie.

polska-ukraina, dorohusk, przejście graniczne, granica, protest, rolnicy

Rolnicy protestują przed przejściem granicznym w Dorohusku. Blokują ciężarówki z Ukrainy

W piątek rolnicy rozpoczęli kolejny protest na drodze do przejścia granicznego z Ukrainą w Dorohusku (Lubelskie), który polega na blokowaniu ruchu ciężarowego – przekazała GDDKiA. Dyżurny punktu informacji drogowej lubelskiego...

W godzinach nocnych minister rolnictwa Robert Telus spotkał się w Dorohusku z przedstawicielami protestujących. Jak mówił, prawie wszystkie postulaty, które zgłosili rolnicy, są już realizowane przez rząd, np. poprzez dopłaty 3 tys. zł do hektara pszenicy. Przedstawił również protestującym kolejne formy wsparcia, które przygotował rząd.

"W negocjacjach obiecałem, że zrobimy wszystko, żeby jeszcze w czerwcu pierwsze środki poszły do rolników" – powiedział szef resortu rolnictwa.

"Obiecałem, że od przyszłego tygodnia będą wnioski przyjmowane na nawozy i zboże (sprzedane) po 15 maja. To też jest ważna deklaracja, którą złożyłem rolnikom" – mówił Telus.

W połowie przyszłego tygodnia ma dojść do kolejnych rozmów ministra z protestującymi rolnikami.

Poleć
Udostępnij