Wymiany olejów mogą uderzyć rolników po kieszeni

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
11-03-2021,19:45 Aktualizacja: 11-03-2021,20:24
A A A

Opłatę będą ponosić ci, którzy samodzielnie wymieniają olej, czyli głównie gospodarze - przestrzega Wielkopolska Izba Rolnicza w kontekście zapowiadanych przez rządzących przepisów.

Chodzi o regulacje mające na celu uszczelnienie systemu gospodarowania zużytymi olejami do pojazdów. Miałyby  ograniczyć spalanie tych płynów, co ma znaczenie dla środowiska, a także przynieść nowe wpływy do budżetu państwa.

zwrot akcyzy za paliwo rolnicze, wsparcie dla rolnictwa, 1 DJP bydła, użytki rolne

Złotówka zwrotu za litr wykorzystanego oleju napędowego

W 2021 roku rolnicy dostaną 1 zł zwrotu akcyzy od każdego litra wykorzystanego do produkcji rolnej oleju napędowego - przewiduje opublikowany we wtorek projekt rozporządzenia Rady Ministrów. Chodzi o projekt rozporządzenia w sprawie stawki...

Międzyresortowy projekt zmian prawnych miał pierwotnie wejść w życie od stycznia 2021 r., jednak póki co tak się nie stało. Jak wskazała w swoim serwisie informacyjnym Wielkopolska Izba Rolnicza, rozwiązanie może jednak zacząć obowiązywać w IV kwartale i uderzy w rolników.

"Projekt zakłada wysokość kaucji w przedziale od 4,5 do nawet 10 zł za litr zakupionego oleju. Kaucja będzie zwracana po zdaniu zużytego oleju w odpowiednim punkcie i w określonym czasie, po przekroczeniu którego kaucja przepadałaby bezpowrotnie. Opłatę będą ponosić ci, którzy samodzielnie wymieniają olej, czyli głównie rolnicy" - zaznaczyła WIR.

Gospodarze sami zajmują się takimi podstawowymi czynnościami przy obsłudze maszyn z uwagi na koszty, czas i trudności logistyczne. Nowe przepisy spowodują zaś, że będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni.

"W samochodzie osobowym oleju silnikowego jest od 4 do 7 litrów, natomiast w ciągniku rolniczym od kilkunastu do kilkudziesięciu litrów, nie wspominając o oleju hydraulicznym i przekładniowym. Trudno jest udać się do serwisu 10-tonowym ciągnikiem rolniczym czy 40-tonowym holmerem do zbioru buraków, aby wymienić olej. Można wprawdzie skorzystać z usługi serwisowej w gospodarstwie, ale zwiększy to znacząco koszt wymiany oleju. Projekt zakłada zwrot kaucji w wyspecjalizowanych punktach. Jednak punkty te mogą być oddalone od gospodarstwa niejednokrotnie o kilkanaście czy kilkadziesiąt kilometrów, co spowoduje stratę czasu i dodatkowe koszty" - ostrzegł wielkopolski samorząd rolniczy.
 

Poleć
Udostępnij