W niektórych regionach ziemia zyskała ponad 800 proc. na wartości

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Newseria Biznes, (zac) | redakcja@agropolska.pl
28-07-2020,19:45 Aktualizacja: 28-07-2020,21:41
A A A

Pandemia koronawirusa znacznie zwiększyła zainteresowanie inwestycjami w grunty, co może wynikać z faktu, że Polacy - zwłaszcza w czasie kryzysu - szukają przede wszystkim bezpiecznej lokaty kapitału, a za taką postrzegany jest zakup ziemi.

Według danych GUS w ciągu ostatnich 15 lat średnia cena 1 ha gruntu rolnego na Warmii i Mazurach wzrosła o 888 proc., a wzrostu cen nie wyhamował nawet kryzys z lat 2008-2009.

Widocznego w ostatnich miesiącach zainteresowania inwestycjami gruntowymi nie powinno zatrzymać nawet zaostrzenie polityki kredytowej po stronie banków, gdyż większość inwestorów finansuje taki zakup gotówką.

dzierżawa, ziemia, nieruchomości rolne, KOWR

W tych regionach KOWR wydzierżawił najwięcej gruntów

Do głównych zadań Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa należy zagospodarowanie nieruchomości rolnych przyjętych do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Na koniec czerwca br. w Zasobie pozostało 1 mln 364 tys. ha państwowej ziemi, z...

- Na rynku widać wzmożony popyt na inwestycje gruntowe. Wynika to ze specyfiki sytuacji, w której się znaleźliśmy, oraz z naturalnej potrzeby posiadania. Grunt zawsze był wartością samą w sobie. Teraz został bardziej doceniony przez społeczeństwo - mówi agencji Newseria Biznes Jakub Węglarski, dyrektor ds. marketingu firmy Rodzinne Inwestycje.

Kupno nieruchomości to jeden z najchętniej wybieranych przez Polaków sposobów inwestowania. Kojarzy się z bezpiecznym, ale i opłacalnym lokowaniem kapitału. Badanie Kantar dla UOKiK, przeprowadzone pod koniec 2018 roku, pokazuje, że 47 proc. Polaków dysponujących kwotą 500 tys. zł zdecydowałoby się zainwestować ją właśnie w nieruchomość (w przypadku kwoty 100 tys. zł ten odsetek wyniósł 31 proc.).

Wśród ankietowanych, którzy posiadają inwestycje inne niż produkty i usługi finansowe, 62 proc. zdecydowałoby się właśnie na zakup nieruchomości.

Z kolei w ubiegłorocznym badaniu Biostat na zlecenie Green House Development 3/4 badanych zadeklarowało, że wolne środki przeznaczyłoby na inwestycję w nieruchomość. Prawie 100 proc. wskazało, że inwestowanie w nieruchomość na wynajem jest dobrym sposobem na uzyskanie dodatkowego, stałego przychodu. Jak wskazuje ekspert Rodzinnych Inwestycji, na niesłabnące zainteresowanie tą formą lokowania kapitału wpływa głównie stabilność i pewność inwestycji.

WIDEO Mówi Jakub Węglarski, dyrektor ds. marketingu firmy Rodzinne Inwestycje

sprzedaż nieruchomości nierolnych, KOWR, nieruchomości, sprzedaż ziemi

Ziemię może kupić każdy. KOWR oferuje atrakcyjne grunty

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, oprócz nieruchomości rolnych, ma bardzo atrakcyjną ofertę gruntów nierolnych, które wykorzystywane są głównie jako tereny pod inwestycje. W 2019 r. sprzedał 620 ha. Od 4 lat Krajowy...
- Cechą gruntu jest bezpieczeństwo. Po podpisaniu aktu notarialnego inwestycja z założenia jest już bezpieczna, aczkolwiek trzeba posiadać pewne kompetencje i wiedzę, ponieważ grunty mogą kryć w sobie "niespodzianki". Jeżeli ktoś jest niedoświadczony, może kupić kota w worku. Wieloletnia praktyka z pewnością umożliwia nabycie ziemi pozbawionej ukrytych wad - mówi Jakub Węglarski.

Jak podkreśla, inwestycje w grunty mogą być też bardziej opłacalne niż dużo popularniejszy zakup mieszkania na wynajem. Według danych Związku Banków Polskich w ciągu ostatnich czterech lat wzrost cen mieszkań w siedmiu największych aglomeracjach w Polsce wyniósł średnio 21,5 proc. Jak jednak pokazuje indeks Urban.one, od 2010 roku, po przegrzaniu koniunktury, mieliśmy do czynienia ze spadkiem cen.

Dopiero półtora roku temu stawki wróciły do poziomu sprzed dekady. Ekspert podkreśla, że istnieje ryzyko, że spodziewana recesja w następstwie pandemii SARS-CoV-2 wywoła podobne wahania.

rzecznik praw obywatelskich, podatek od nieruchomości, adam bodnar

Absurdy podatkowe na ziemi. RPO interweniuje

Rolnicy, którym odebrano prawo do korzystania z własnej ziemi, muszą za nią płacić… wyższy podatek od nieruchomości. Bo ten, kto naprawdę na ziemi zarabia, nie mieści się w kategoriach opisanych przez prawo podatkowe - wskazuje...

- Grunty w tym samym czasie cały czas stabilnie rosły - mówi dyrektor ds. marketingu firmy Rodzinne Inwestycje. - Nawet kryzys gospodarczy w latach 2007-2008 nie wpłynął na zmianę dynamiki ich wartości. To pokazuje, że taka inwestycja jest dużo bardziej odporna na to, co dzieje się w gospodarce.

Potwierdzają to przywoływane przez Rodzinne Inwestycje dane GUS na temat średniej ceny 1 ha ziemi rolnej na Warmii i Mazurach w latach 2004-2019. Na przestrzeni ostatnich 15 lat wzrosła ona aż o 888 proc. To oznacza, że każdy 1 tys. zł zainwestowany w 2014 roku przełożył się na 8,8 tys. zł w ubiegłym.

- Tym, co wyróżnia grunty i powoduje, że jest to inwestycja bardziej pewna niż np. nieruchomości mieszkaniowe, jest podaż, która jest niezmienna. Mieszkań możemy wybudować więcej, gruntów nam nie przybędzie. Kiedy podaż jest stała, a mamy do czynienia ze wzmożonym popytem na nieruchomości gruntowe, to rachunek ekonomiczny jest prosty i możemy spodziewać się wzrostów - mówi Jakub Węglarski. - Myślę, że w ciągu najbliższych kilku bądź kilkunastu miesięcy boom na ziemię się utrzyma.

ziemia, kowr, dzierżawa ziemi

Kurczy się państwowy zasób ziemi

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który dysponuje państwową ziemią ma jej coraz mniej do sprzedania. Na koniec marca tego roku w jego zasobie było jedynie ok. 195 tys. ha tj. nieco ponad 4 proc. gruntów przejętych w 1992 r. przez...
Ekspert wskazuje, że poza bezpieczeństwem i dobrą stopą zwrotu z inwestycji grunty cechuje też dodatkowa zaleta, czyli możliwość wykorzystania na cele konsumpcyjne, np. rekreacyjnie lub pod budowę domu.

- Tych, którzy kupują je w celu zabudowy albo wykorzystania w sposób konsumpcyjny, jest dużo mniej. U nas stanowią około 1 proc. klientów. Osoby, które mają zgromadzone oszczędności, inwestują w ziemię głównie ze względu na fakt, że bezpiecznie przechowuje kapitał. Niezabudowane nieruchomości gruntowe nie niszczeją i nie trzeba na nie przeznaczać dodatkowych nakładów finansowych - mówi.

Jak podkreśla, widocznego w ostatnich miesiącach wzrostu zainteresowania inwestycjami gruntowymi nie powinno zatrzymać nawet zaostrzenie polityki kredytowej po stronie banków. Wynika to z faktu, że większość inwestorów finansuje taki zakup gotówką ze zgromadzonych oszczędności.

Poleć
Udostępnij