Szef resortu rolnictwa: nie będziemy szli w kierunku mięsa syntetycznego czy diety opartej na jedzeniu robaków

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Piotr Doczekalski PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
07-09-2023,16:35 Aktualizacja: 07-09-2023,16:38
A A A

Ochrona klimatu jest ważna, ale bezpieczeństwo żywnościowe jest najważniejsze – powiedział w czwartek w Karpaczu minister rolnictwa Robert Telus. W tym kontekście wskazał m.in., że unijna propozycja ograniczenia stosowania pestycydów o 50 proc. jest „niesprawiedliwa”.

Szef resortu rolnictwa wziął w czwartek udział w zorganizowanym w ramach odbywającego się w Karpaczu 32. Forum Ekonomicznego panelu dyskusyjnym poświęconym sektorowi rolno-spożywczemu.

minister, telus, kowalski, ciecióra, zboże, ukraina, import, zakaz, kołodziejczak

Forum w Karpaczu. Telus o zakazie wwozu ukraińskiego zboża i debacie z Kołodziejczakiem

Wszyscy ministrowie ds. rolnictwa państw przyfrontowych wskazują, że przedłużenie zakazu wwozu ukraińskiego zboża jest bardzo ważne, robimy wszystko, żeby tak się stało – mówił w środę w Karpaczu minister rolnictwa i rozwoju...

Trzeba rozwijać produkcję białka roślinnego

Pytany o trendy żywieniowe Telus wyraził opinię, że polskie społeczeństwo nie jest przygotowane na odejście od diety mięsnej. „Nie będziemy szli w kierunku mięsa syntetycznego, czy diety opartej na jedzeniu robaków. Nasze społeczeństwo nie jest kulturowo przygotowane do przejścia na dietę wegetariańską” – powiedział minister, podkreślając przy tym, że jeśli ktoś chce rezygnować z mięsa w diecie, to ma do tego „pełne prawo”.

Szef resortu rolnictwa podkreślił jednocześnie, że w Polsce powinna być rozwijana produkcja białka roślinnego. „Ono jest potrzebne choćby w paszach i powinno być wytwarzane w Polsce. Tu jest dużo do zrobienia, choćby rozwój struktury sprzedażowej” – zaznaczył minister.

Telus pytany był także o Europejski Zielony Ład. Ocenił, że niektóre elementy tej inicjatywy „są dobre”. „Wczoraj ogłosiliśmy program ‘Lokalna Półka’, to jest wpisywanie się w Europejski Zielony Ład i jego jeden z punktów, czyli skracanie drogi od pola do stołu i to jest dobry punkt, bo w tej chwili średnia droga produktów w Europie to około 180 kilometrów.

Niesprawiedliwe ograniczanie pestycydów

My dążmy do tego, by to skrócić. Wprowadzając program ‘Lokalna Półka’, skracamy tę drogę maksymalnie – produkty od rolnika trafią od razu do sklepu, omijamy pośredników” – mówił.

minister, telus, ardanowski, lokalna półka, program, pis, rolnicy, produkty, sklepy, markety, handel

Telus: program "Lokalna półka" daje szansę polskiemu rolnikowi, by sprzedawał w lokalnych sklepach

Program "Lokalna półka" daje szansę polskiemu rolnikowi, żeby sprzedawał w lokalnych sklepach – powiedział w środę na konferencji minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus. - Skracamy drogę od pola do stołu -...

Minister wskazał też na elementy Europejskiego Zielonego Ładu, z którymi jego resort się nie zgadza. „Ograniczenia związane z użyciem pestycydów. UE mówi, niech wszystkie kraje ograniczą wykorzystanie pestycydów o 50 proc. Polska na przykład stosuje o wiele mniej pestycydów niż na przykład Holandia. A powiedzenie wszystkim krajom ograniczcie stosowanie tych środków o 50 proc. jest niesprawiedliwe. Ustalmy średnią, jaka jest w Europie i niech każdy do tej średniej obniży – to jest sprawiedliwe” – oświadczył Telus, wskazując, że większość ministrów rolnictwa krajów UE jest tego samego zdania co on w tej kwestii.

Szef resortu rolnictwa podkreślił przy tym, że dbanie o klimat jest ważne, ale – jak wskazał – musi być ono roztropne. „To jest rzecz do przemyślenia, co w Zielonym Ładzie jest dobrego, a co złego (…). Ochrona klimatu jest ważna, dbanie o środowisko jest ważne, ale bezpieczeństwo żywnościowe jest najważniejsze” – podkreślił szef resortu rolnictwa. 

Poleć
Udostępnij