Sachajko nowym ministrem rolnictwa?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
23-08-2020,18:25 Aktualizacja: 23-08-2020,18:57
A A A

Jarosław Sachajko, poseł Kukiz'15 i wiceprzewodniczący klubu Koalicji Polskiej, skomentował w Poranku Radia TOK FM spekulacje na temat jego potencjalnego transferu do rządu na stanowisko ministra rolnictwa.

Rząd w ostatnich dniach przechodzi wyraźną rekonstrukcję, a jeszcze przed rezygnacją ministrów zdrowia czy spraw zagranicznych głośno zrobiło się o większych zmianach, które miałyby objąć także fotel ministra rolnictwa.

jarosław sachajko, polityka, wybory

Praca w ministerstwie rolnictwa w zamian za głosowanie?

Poseł Paweł Kukiz ujawnił w mediach społecznościowych, że w ostatnim czasie politykom Kukiz'15 składano propozycje, które mogą mieć znamiona korupcji politycznej. Wszystko ma związek z głosowaniem w Sejmie ustawy dotyczącej...

Propozycję zastąpienia Jana Krzysztofa Ardanowskiego miał otrzymać właśnie Sachajko, w poprzedniej kadencji Sejmu przewodniczący komisji rolnictwa, a obecnie jej wiceprzewodniczący.

Według doniesień medialnych miałby on w ramach transferu przejść do Zjednoczonej Prawicy i "przyciągnąć" ze sobą pięcioro innych posłów.

Jarosław Sachajko, odnosząc się do tych rewelacji na antenie TOK FM stwierdził, że o takiej propozycji dowiedział się z mediów. 

- Niestety, nasza polityka jest w ten sposób prowadzona, że pewne rzeczy wypuszcza się do mediów, a inne nie. To gra na polaryzację społeczeństwa - mówił.

Przyznał, że rozmowy na temat ewentualnego przejścia do Prawa i Sprawiedliwości lub Porozumienia Jarosława Gowina "ma od wielu lat". 

rekonstrukcja rządu, jan krzysztof ardanowski, mateusz morawiecki

Ardanowski straci stanowisko? Premier chce wymiany ministrów

Szykują się zmiany w rządzie - pisze w piątkowym wydaniu "Super Express". Według dziennika rekonstrukcja obejmie kilku polityków. Zagrożona jest m.in. pozycja Jana Krzysztofa Ardanowskiego, szefa resortu rolnictwa. Według...

- Ale tu nie chodzi o to, żeby sobie "przechodzić". Ja zostałem wybrany przez Polaków z konkretnym programem i ten program chcemy, jako klub, realizować. Po drugie, wszystkie decyzje zapadają na Nowogrodzkiej. Z tego, co wiem, nikt z Pawłem Kukizem nie rozmawiał na ten temat. Ze mną też rozmowy na temat takiego stanowiska nie było - przekonywał parlamentarzysta.

Ponadto według niego warunki, jakie - zdaniem mediów - miałaby stawiać mu Zjednoczona Prawica ocenił jako "dość niegrzeczne", bo traktowano by go jako "alfonsa", który przyprowadzi jeszcze pięć osób. Od takich rozmów personalnych są zdaniem Sachajki liderzy ugrupowań.

A czy byłby on skłonny objąć tekę ministra rolnictwa, gdyby jednak dostał taką propozycję? Odpowiedź nie była jednoznaczna.

- Jeśli ja bym złożył taką twardą deklarację, to nasi słuchacze uważaliby, że jestem niepoważnym politykiem - zaznaczył.

Poleć
Udostępnij