Protestujący sadownicy złożyli petycję w kancelarii premiera

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Anna Wysoczańska PAP, (zac) | redakcja@agropolska.pl
03-08-2018,7:30 Aktualizacja: 03-08-2018,7:44
A A A

Przedstawiciele protestujących w czwartek w Warszawie sadowników złożyli w kancelarii premiera petycję, w której m.in. apelują o reakcję rządu na "drastycznie niskie ceny skupu owoców".

Wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski zaprosił ich do rozmów 13 sierpnia ws. umów kontraktacyjnych.

- Będziemy rozmawiać o m.in. umowie kontraktowej i o sposobach dochodzenia do ceny, bo to będzie spotkanie nie tylko Związku Sadowników, ale wszystkich organizacji, które zajmują się produkcją owoców miękkich, jak również przetwórców - powiedział wiceminister, który wyszedł do protestujących.

KOWR, UOKiK, owoce miękkie, przewaga kontraktowa, prawo

Urzędnicy sprawdzają, czy przetwórcy nie oszukali sadowników

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko Suedzucker Polska. Sprawdza, czy spółka ta może wykorzystywać swoją pozycję negocjacyjną wobec dostawców. Chodzi o niejasne zasady ustalania ceny i zbyt...

Zapewnił, że resort rolnictwa będzie uczestniczył w negocjacjach, jakie trwają między rolnikami a firmami przetwórczymi. Jak mówił, resort przygotuje projekt kontraktu i przedstawi propozycję, jak ustalać ceny. To będzie podstawą do dalszych rozmów - dodał.

Romanowski przypomniał, że na ostatnim posiedzeniu rządu został przyjęty projekt nowelizacji ustawy dot. przewagi kontraktowej. Projektowane przepisy pozwalają na zgłoszenie wykorzystywania pozycji rynkowej dowolnej osobie, jak również zapewniają jej anonimowość.

- Będziemy prowadzić dialog, będziemy pracować, tak by problemy sadowników rzetelnie rozwiązywać - podkreślił wiceminister.

Witold Boguta, Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw, eksport owoców i warzyw

Eksporterom owoców coraz mocniej zagraża konkurencja ze Wschodu

Rozwój sadownictwa na wschodzie Europy i brak rąk do pracy - to największe zagrożenia dla rodzimych producentów warzyw i owoców. Przy braku pracowników część owoców może zostać na drzewach i krzakach. Polska jest...
W złożonej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów petycji sadownicy domagają się m.in. skutecznego przeciwdziałania polityce cenowej zakładów przetwórczych, wykupu 500 tys. ton jabłek na cele bioenergetyczne, czy wdrożenia umów wieloletnich kontraktacyjnych, a także uruchomienia rekompensat dla gospodarstw, które poniosły straty wskutek niskich cen skupu.

Związek Sadowników RP, który był organizatorem czwartkowego protestu, postuluje m.in. uruchomienie systemu rekompensat do karczowania starych sadów i plantacji i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców do prac w gospodarstwach ogrodniczych.

Zdaniem sadowników, sytuacja na rynku owoców do przetwórstwa jest dramatyczna, a oferowane ceny skupu często nie pokrywają kosztów produkcji. Jak mówił prezes tej organizacji Mirosław Maliszewski (PSL), zakłady przetwórcze od początku sezonu bezpodstawnie zaniżają ceny owoców, co może doprowadzić gospodarstwa do upadku.

Protestujący przeszli sprzed Kancelarii Rady Ministrów przed gmach resortu rolnictwa, gdzie ponownie przedstawili swoje postulaty.

Poleć
Udostępnij