Problem żywności podwójnej jakości prawie nie dotyczy Polski

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Aneta Oksiuta PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
26-10-2017,15:35 Aktualizacja: 26-10-2017,15:35
A A A

Na rynku polskim nie obserwujemy problemu dotyczącego sprzedaży gorszej jakości podstawowych produktów rolno-spożywczych - powiedział Jacek Bogucki, wiceminister rolnictwa. Z problemem tym zmagają się głównie Słowacja, Czechy, Węgry, Chorwacja i Litwa.

- W przypadku Polski problem jest troszkę mniej widoczny, ponieważ zdecydowana większość żywności podstawowej trafiającej na rynek pochodzi od rodzimych firm, nie działających na rynkach światowych w tej samej marce. Ale oczywiście problem istnieje w przypadku dostarczania produktów marek światowych - powiedział polityk.

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, kowr, Paweł Kocon, promocja żywności, producenci lokalnej żywności

Rynek się zmienia. Konsumenci szukają żywności ekologicznej i lokalnej

Producenci wyrobów ekologicznych, regionalnych i certyfikowanych mogą liczyć na promocję ze strony instytucji państwowych. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa będzie wspierać drobnych wytwórców i prozdrowotne trendy w...

Na problem podwójnej jakości żywności zwracają uwagę głównie Słowacja, Czechy, Węgry, a także Chorwacja i Litwa. Kraje te zarzucają zagranicznym producentom, że w ich krajach sprzedają pod tą samą marką produkty, które składem różnią się od sprzedawanych na rodzimym rynku.

Wiceminister powiedział, że na wniosek Polski i pozostałych państw Grupy Wyszehradzkiej, Komisja Europejska zajęła się tym problemem. - Pierwsze ustalenie, to jest opracowanie systemu badań, który pozwoliłby na porównywanie wyników badań w poszczególnych krajach i wymianę informacji między służbami kontrolnymi i inspekcjami - stwierdził Bogucki i dodał, że aby badania były, także szeroko zakrojone i dotyczyły całości problemu, muszą być przeprowadzone w każdym kraju UE.  

- Zdajemy sobie sprawę z tego problemu. Wprawdzie w Polsce do tej pory nie było takich badań prowadzonych, nie było także zgłoszeń konsumentów ze skargą na produkty rolno-spożywcze podwójnej jakości, ale to nie znaczy, że my tego problemu nie widzimy - podkreślił wiceszef resortu.

Zaznaczył jednocześnie, że każdy produkt, który trafia na rynek kraju europejskiego, w tym Polski, musi spełniać wymagania jakościowe wynikające z przepisów unijnych.

W lipcu Słowacja zagroziła wstrzymaniem importu produktów spożywczych o jakości gorszej niż ich odpowiedniki sprzedawane w takich samych opakowaniach w innych państwach, jeśli Komisja Europejska nie podejmie bardziej zdecydowanych działań w tej sprawie. Wiceminister zdradził, że Polska nie rozważa podobnego kroku.
 

Poleć
Udostępnij