Nie można skończyć żniw. Przeszkadza pogoda

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: dr inż. Arkadiusz Artyszak | arkadiusz.artyszak@agropolska.pl
21-08-2014,12:30 Aktualizacja: 19-11-2014,14:59
A A A

Na Zamojszczyźnie są jeszcze pola, z których nie udało się do tej pory zebrać zbóż, a nawet pojedyncze plantacje rzepaku. Powodem są częste opady deszczu, które przeszkadzają w pracy.

Tegoroczne żniwa to prawdziwy wyścig z czasem. Komu wcześniej nie udało się wykosić zbóż, teraz ma duży problem. Nie dość, że ziarno jest wilgotniejsze, to zaczyna jeszcze porastać w kłosach. Mało tego, są plantacje, na których wcześniej doszło do silnego wylegania, a teraz zboża przerastają chwasty. Tam w zasadzie nie ma po co wjeżdżać z kombajnem.

To nie koniec kłopotów. Problemem będzie uprawianie takich stanowisk, bo długa, niepocięta słoma będzie w tym skutecznie przeszkadzać. Innym zmartwieniem będą samosiewy zbóż, bo tych będzie szczególnie dużo. Trzeba będzie je skutecznie zwalczyć, a to będzie kosztowało.

Poleć
Udostępnij