Nie da się żyć z 5 hektarów. Debata o Zielonym Ładzie

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
26-01-2022,13:20 Aktualizacja: 26-01-2022,13:25
A A A

O definicji gospodarstw, wspieraniu tych małych oraz produkcji ekologicznej i stojących u progu wyzwaniach dla rolnictwa - debatowano podczas zorganizowanej w Senacie konferencji "Zielony ład - szanse i zagrożenia dla polskiego rolnictwa".

Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych zwracał uwagę, że zmienia się cała WPR, przechodzimy do tzw. zielonego ładu, który za główny cel ma ochronę klimatu i środowiska.

Jan Krzysztof Ardanowski, europejski zielony ład, produkcja żywności, Paweł Sałek

Europejski Zielony Ład niesie wiele zagrożeń

Wpływ Europejskiego Zielonego Ładu na rolnictwo był tematem posiedzenia połączonych prezydenckich Rad do spraw Rolnictwa i Środowiska, które odbyło się w Belwederze. Jan Krzysztof Ardanowski, szef pierwszej Rady relacjonował, że uczestnicy...

- Szkoda, że w nie mówi się o roli jaką rolnictwo ogrywa w produkcji energii, bo miejscem produkcji zielonej energii są właśnie obszary wiejskie. Rolnicy przez to już robią dużo dla klimatu, niestety nie jest ich winą, że sieci dystrybucyjne są przestarzałe - mówił szef KRIR.

W dyskusji o definicji gospodarstw przypominał, że wiele mówi się wspieraniu tych małych, tymczasem nie można mówić, że w rolnictwie da się wyżyć z 5 ha. A jednocześnie propozycje UE w zakresie nowej polityki rolnej wyglądają jak początek walki z gospodarstwami towarowymi, którym tłumaczono, żeby się powiększać, bo tylko to ma przyszłość i musi nastąpić koncentracja produkcji, bo żywność ma być tania.

- Wszyscy chcemy chronić klimat, wszyscy chcemy chronić ziemię, bo wszyscy chcemy żyć długo i szczęśliwie, ale nie możemy uzależniać premii ekologicznej od posiadania maksymalnie do 50 ha, bo to oznacza, że jak rolnik ma 51 hektarów to już jest nieekologiczny. To jest absurd - zaznaczał szef samorządu rolniczego.

Martin Ziaja, PFHBiPM,  produkcja mleka, hodowla zwierząt, Europejski Zielony Ład

Europejski Zielony Ład budzi niepokój producentów mleka

Europa chce być neutralna dla klimatu do 2050 roku, a to oznacza poważne zmiany dla rolników. Zielona transformacja wymaga bowiem wprowadzenia daleko idących zmian w produkcji rolno-spożywczej, zwłaszcza zwierzęcej. Hodowcy bydła i...

Odniósł się także do wymogu ugorowania gruntów na poziomie 4 proc., który jest jednym z podstawowych wymagań, aby otrzymać dopłatę 118 euro. Zdaniem Szmulewicza jest to sztuczne wyłączanie, które tylko zmniejszy dochód w gospodarstwie, a czy przyczyni się do polepszenia klimatu - nikt tego nie wie.  

Prezes KRIR przypomniał ponadto, że do czerwca trwają jeszcze konsultacje m.in. w zakresie ekoschematów itd. Wiele uwag nie zostało uwzględnionych. A 1 stycznia 2023 r. według założeń wchodzą nowe przepisy i nie wiadomo, czy systemy informatyczne są przygotowane. I czy ARiMR jest przygotowana do nowych zasad.

- Druga sprawa, czy przygotowany jest rolnik? Co będzie, nikt nie wie, do czerwca jesteśmy nadal na etapie projektów. Jeśli w czerwcu zakończymy proces uzgodnień, to zostaje nam tylko pół roku do wejścia w życie tych przepisów - wskazywał prelegent.

Janusz Wojciechowski , Zielony Ład, wsparcie dla rolnictwa,

Zielony Ład to wielka szansa dla małych i średnich gospodarstw

W ramach wspólnej polityki rolnej, Krajowego Planu Odbudowy i polityki spójności na polską wieś trafi w kolejnych latach 34,5 mld euro, czyli ponad 150 mld zł unijnych środków - poinformował Janusz Wojciechowski, unijny...

Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa i rozwoju wsi przekonywał natomiast, że mimo wielu wyzwań i trudności, jakie trzeba pokonać, by spełnić wymagania i ograniczenia Zielonego Ładu i nowej Wspólnej Polityki Rolnej, stanowią szansę dla polskiego rolnictwa.

Są też szansą na odwrócenie negatywnych tendencji w europejskim rolnictwie, m.in. przekształcania go w wielki przemysł. Apelował, by aktywnie włączać się w dyskusję nad Krajowym Planem Strategicznym, bo to właśnie ten dokument określi konkretne rozwiązania dla rolnictwa, wynikające z polskich uwarunkowań. - Tyle Zielonego Ładu w polskim rolnictwie, ile będzie go w Krajowym Planie Strategicznym - przekonywał Wojciechowski.

Jak podkreślał, Bruksela wskazała ramy Zielonego Ładu, dając krajom członkowskim możliwość dostosowania go do swoich warunków i struktury gospodarstw. - Do niczego nie będziemy rolników zmuszać - powiedział. Wielokrotnie podkreślał też, że celem Zielonego Ładu nie jest ograniczenie produkcji rolnej w Unii Europejskiej. Zapewnił również, że nie dopuści do likwidacji małych gospodarstw.

janusz wojciehcowski, forum ekonomiczne karpacz

Zielony Ład będzie miał wpływ na rolnictwo

Unijny komisarz ds. rolnictwa, Janusz Wojciechowski oraz minister rolnictwa i rozwoju wsi, Grzegorz Puda podczas XXX Forum Ekonomicznego wezmą udział w panelu na temat Zielonego Ładu. Neutralność klimatyczna jest sporym wyzwaniem dla...

O KPS mówił Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa. Jak podkreślił, polityczne założenia Zielonego Ładu przekłada na możliwości polskiego rolnictwa. I tak np. przewiduje podwojenie liczby gospodarstw ekologicznych (obecnie ponad 3 proc.) czy wsparcie dla przetwórstwa żywności ekologicznej.

Za ważny cel polityk uznał zmniejszenie liczby i tempa ubytku gospodarstw, wprowadzenie zachęt dla młodych rolników, przeciwdziałanie negatywnym tendencjom demograficznym, redukcję stosowania nawozów i środków ochrony roślin czy promocję nawozów naturalnych w celu ograniczenia stosowania nawozów mineralnych.

- Spójrzmy na to od strony naszych możliwości konkurowania na rynku europejskim. W jaki sposób do tych problemów podejdziemy, zależy wyłącznie od nas. Dopóki nie zakończą się negocjacje z Komisją Europejską w sprawie dokumentu strategicznego, sprawa jest otwarta, dlatego zachęcam do dyskusji - skwitował Kowalczyk.
 

Poleć
Udostępnij