Minister rolnictwa nareszcie jasno o Zielonym Ładzie: konieczne jest odejście od jego rygorystycznych zasad

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Ewa Wesołowska PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
22-02-2024,18:00 Aktualizacja: 22-02-2024,18:03
A A A

Konieczne jest odejście od rygorystycznych zasad unijnego Zielonego Ładu, które ograniczają produkcję rolniczą - powiedział w czwartek w Sejmie minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski. Zapewnił też, że priorytetem resortu jest uregulowania handlu z Ukrainą.

Przedstawiając w Sejmie informację ws. działań rządu w związku z protestem rolników, szef resortu rolnictwa przytoczył wyniki wymiany handlowej między Polską i Ukrainą w 2023 r. Wynika z nich, że w handlu ogółem Polska miała nadwyżkę w wysokości 6,9 mld euro, natomiast w handlu produktami rolno-spożywczymi "zanotowano deficyt na niekorzyść Polski w wysokości 650 mln euro".

Siekierski podkreślił, że MRiRW prowadzi obecnie rozmowy bilateralne ze stroną ukraińską, a ich celem jest wypracowanie porozumienia, które zastąpiłoby obecne embargo na zboże, ale jednocześnie rozszerzyłoby zakres ochrony polskiego rynku przed nadmiernym importem towarów wrażliwych, takich jak jaja, maliny mrożone czy oleje. Zaznaczył też, że propozycje rozwiązań ws. handlu przedstawi w najbliższy poniedziałek w Brukseli.

opzz, opzz rolników, izdebski, protest rolników

Szef OPZZ rolników: chcemy żeby rząd złożył w KE deklarację, że Polska całkowicie wycofuje się z Zielonego Ładu

Chcemy, żeby rząd zadeklarował wycofanie się z Zielonego Ładu - powiedział PAP przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski. Rolnicy oczekują też wstrzymania niekontrolowanego importu...

Minister Siekierski mówił również, że resort uważa protest rolników wobec polityki Zielonego Ładu za uzasadniony. "KE posunęła się za daleko. Konieczne jest odejście od rygorystycznych zasad unijnego Zielonego Ładu, które ograniczają produkcję rolniczą" - powiedział.

Podczas wystąpienia, szef MRiRW zapewnił też, że "nie ma żadnych przepisów, które ograniczałyby pogłowie zwierząt w Polsce". Wręcz przeciwnie - jak mówił - w Polsce produkcja zwierzęca jest priorytetowa, a rolnicy w ramach Wspólnej Polityki Rolnej otrzymają m.in dopłaty do tzw. dobrostanu zwierząt.

Ponadto Siekierski, powiedział, że na początku marca br. ruszą wypłaty w ramach płatności bezpośrednich dla rolników a także będą dodatkowe środki m.in. dla producentów kukurydzy, na pomoc klęskową, dopłaty do paliwa rolniczego, nawozów czy kredytów i ubezpieczeń.

Od kilkunastu dni w całej Polsce trwają liczne protesty rolników, którzy blokują m.in. drogi, trasy szybkiego ruchu, autostrady, a także przejścia graniczne z Ukrainą. Rolnicy sprzeciwią się napływowi ukraińskich towarów, a także polityce europejskiej związanej z tzw. Zielonym Ładem.

Poleć
Udostępnij