Kupując polskie produkty rolne napędzamy gospodarkę

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Radosław Jankiewicz PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
13-12-2019,9:20 Aktualizacja: 13-12-2019,9:30
A A A

- Konsumenci kupujący produkty polskiego rolnictwa w sposób naturalny napędzają gospodarkę - przekonuje Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa.

Szef resortu uczestniczył w spotkaniu ze specjalistami ds. żywności pt. "Tradycja i nowoczesność. O dziedzictwie kulinarnym i systemach jakości żywności. Jak budować świadomość konsumentów?". Ocenił, że konsumenci kupujący produkty z polskiego rolnictwa w sposób naturalny napędzają gospodarkę.

andrej duda, nowe miasto lubawskie, produkcja żywności, płody rolne, eksport produktów rolnych

Prezydent dziękuje gospodarzom. Jesteśmy rolną potęgą

- Jesteśmy dziś potęgą rolną na skalę światową, a polska żywność jest nie tylko dobra, ale przede wszystkim konkurencyjna na całym świecie - przekonuje  prezydent Andrzej Duda. Polityk spotkał się z mieszkańcami powiatu nowomiejskiego (woj....

- To są miejsca pracy, to jest wartość dodana, to jest może również wsparcie dla krewnych, którzy prowadzą gospodarstwa rolne, to są dochody budżetu państwa, które są przeznaczane m.in. na wielkie programy społeczne, więc również ci, którzy korzystają z tych programów, czy emeryci, czy rodziny z dziećmi, powinny rozumieć pewien związek i starać się kupować podstawową żywność pochodzącą od polskich rolników - podkreślił minister.

Jak dodał, kupowanie polskiej żywności, która jest nie tylko tania, ale i dobra, to element patriotyzmu gospodarczego. Ardanowski podkreślił, że polski rynek to rynek obfitości, na którym praktycznie niczego nie brakuje.

- Z jednej strony mamy do czynienia z odreagowaniem na czasy, w których były duże niedobory i kartki na żywność, co powoduje wzmożone zakupy, ale jednocześnie doprowadza to do ogromnego marnowania żywności. Wprowadzone ostatnio przepisy o znakowaniu żywności powinny się przyczynić do ograniczenia tego marnotrawstwa - powiedział.

Dodał, że rosnąca zamożność społeczeństwa sprawia, że ludzie dokonują coraz bardziej świadomych zakupów i nie chcą "żywności anonimowej". Ocenił, że konsumenci oczekują też żywności, którą można umiejscowić w kontekście kulturowym.

- To są działania, które pozwalają rozwinąć się rolnikom produkującym żywność najwyższej jakości, również tym prowadzącym małe gospodarstwa, którzy właściwie nie mogli funkcjonować na wielkim rynku, bo ich skala produkcji jest za mała. Rynek żywności się zmienia tak, jak zmienia się społeczeństwo, jego potrzeby i możliwości finansowe - stwierdził na koniec szef resortu.
 

Poleć
Udostępnij