Coraz trudniej znaleźć stacje, gdzie można zatankować paliwo poniżej 6 zł za litr. Jak będzie na koniec października?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Anna Bytniewska PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
20-10-2023,14:10 Aktualizacja: 20-10-2023,14:12
A A A

Coraz trudniej o stacje, gdzie można zatankować paliwo w cenie poniżej 6 zł za litr - zauważyli w piątek analitycy e-petrol.pl. Ich zdaniem wzrost cen paliw rozciągnie się w czasie. Jednak na koniec października benzyna 95 będzie kosztować 6,05-6,18 zł/l, a diesel - 6,08-6,20 zł/l.

"W mijającym tygodniu na detalicznym rynku paliw zanotowaliśmy zaskakujące obniżki, w przypadku 95-oktanowej benzyny zmiana wyniosła 2 gr i litr tego paliwa kosztuje średnio 6,05 zł. Diesel potaniał o 5 gr do poziomu 6,09 zł/l" - przypomnieli w piątek analitycy portalu e-petrol.pl.

„Niższe ceny benzyny i diesla na stacjach nie utrzymają się jednak długo, bo w hurcie już obserwujemy podwyżki. Kierowcom w Polsce nie sprzyja też sytuacja na rynkach międzynarodowych, gdzie znów drożeje ropa naftowa" - ocenili w piątek analitycy.

analitycy, paliwa, rynek paliw, ceny, benzyna, olej napędowy, autogaz

W tym tygodniu benzyna i olej napędowy staniały

Olej napędowy w porównaniu do ceny sprzed tygodnia staniał o 5 gr. i kosztuje średnio 6,09 zł/l, natomiast benzyna Pb 95 kosztuje o 2 gr mniej niż przed tygodniem, tj. 6,05 zł/l - poinformowali w środę analitycy portalu e-petrol.pl....

Będą drożeć, ale nie skokowo

Zwrócili uwagę, że w drugiej połowie tygodnia sytuacja na stacjach zaczyna się zmieniać i coraz trudniej znaleźć stacje, gdzie można zatankować w cenie poniżej 6 zł za litr. "To sygnał, że w detalu zacznie się realizować zwyżkowa prognoza" - poinformowali analitycy.

E-petrol.pl na końcówkę października zakłada następujące przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw: "6,05-6,18 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, dla diesla 6,08-6,20 zł/l, a dla LPG 3,08-3,16 zł/l".

Zdaniem ekspertów e-petrol.pl, paliwa będą drożeć, ale nie skokowo. "Paliwa z pewnością będą drożeć, bo tak dużej dysproporcji względem notowań produktów naftowych w Europie nie da się utrzymywać w nieskończoność, ale będzie to proces rozciągnięty w czasie" - podkreślili i dodali, że przewidywania co do kierunku zmian cen na rynku paliw w Polsce zaczynają się już materializować w hurtowych cennikach rafinerii, gdzie w ostatnich dniach dominowały podwyżki.

"Dynamika zmian nie jest co prawda duża, ale kierunek jest jeden – w górę. Dzisiaj metr sześc. 95-oktanowej benzyny jest przez rafinerie wyceniany średnio na 4835,80 zł i w porównaniu do poprzedniego piątku cena tego paliwa wzrosła o 76,20 zł" - wyliczyli eksperci. Poinformowali też, że olej napędowy w tym samym czasie podrożał o 63,40 zł i jego aktualna średnia cena w oficjalnych notowaniach producentów to 4838,60 zł/m sześc.

Podbita premia ryzyka w cenie

Eksperci e-petrol.pl wskazali, że w ostatnich dniach na rynkach światowych główne emocje wiążą się z możliwą eskalacją konfliktu izraelsko-palestyńskiego. "Udało się przechwycić m.in. rakiety wystrzelone z terenu Jemenu, co mogłoby sugerować zaangażowanie proirańskiego Huti w konflikt" - dodano. Ich zdaniem takie zdarzenia "podbijają premię ryzyka" zawartą w cenie surowca, "nawet jeśli nie ma bezpośredniego zagrożenia dla wydobycia i tranzytu ropy". Zwrócili też uwagę, że sugestie Iranu o konieczności wprowadzenia embarga na dostawy ropy do Izraela jednak nie spotkały się z odzewem ze strony krajów OPEC.

izdebski, opzzrior, prace polowe, rolnicy, paliwo, rynek paliw, zaopatrzenie

Szef organizacji rolniczej: lekki chaos na rynku paliw nie ma większego wpływu na prace polowe. Paliwa nie brakuje

Panika, która została wywołana przez stacje niekoniecznie przyjazne rolnikom spowodowała, że wytworzył się lekki chaos, ale nie ma to większego wpływu na prace polowe w rolnictwie – ocenił przewodniczący OPZZRiOR Sławomir...

Stany Zjednoczone zniosły sankcje

W opinii analityków "interesującą wiadomością" z ostatnich dni jest także plan administracji prezydenta Joe Bidena odnośnie nabycia w grudniu i styczniu 6 mln baryłek ropy z dostawą do strategicznych magazynów surowca. "Departament Energii USA zamierza podpisać kontrakty na zakup ropy po cenie 79 dol. za baryłkę lub mniej. Wcześniej zakładano zakup po 70 dol. za baryłkę" - przypomnieli.

Zdaniem ekspertów e-petrol.pl ważną zmianą dla zachodniej półkuli, mogącą nieco hamująco działać na perspektywy zwyżkowe, jest wiadomość, że Stany Zjednoczone zniosły sankcje nałożone na wenezuelski przemysł naftowy. "Ma to związek z sugestią, że wybory odbędą się w przyszłym roku - tak zakłada porozumienie władz z opozycją. Eksport ropy naftowej z Wenezueli w zeszłym miesiącu przekroczył 800 tys. baryłek dziennie. Nim jednak produkcja wenezuelska złagodzi podażowe napięcia - ceny pozostawać będą pod dominującym wpływem obaw o sytuację na Bliskim Wschodzie i wynikających z nich zwyżek" - ocenili analitycy.

Poleć
Udostępnij