Chleb był nie bardzo gryczany. A w pierogach za mało farszu

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
12-07-2017,11:30 Aktualizacja: 12-07-2017,12:04
A A A

Inspektorzy jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych wydali 133 decyzje administracyjne, w tym 80 nakładających kary pieniężne na kwotę ponad 127 tys. zł. To efekt kontroli  przetworów mięsnych, wyrobów garmażeryjnych, napojów alkoholowych i znakowania pieczywa w pierwszym kwartale.

Kolejne 24 decyzje dotyczyły zakazu wprowadzenia artykułów do obrotu, 27 nakazu poddania produktów zabiegom prawidłowego oznakowania, a 2 odstąpienia od wymierzenia kar pieniężnych ze względu na niski stopień szkodliwości czynu. Wystawiono ponadto 88 mandatów karnych na kwotę 14 tys. zł.

ijhars_kontrole

Raport IJHAR-S: Chleb zwykły – taka nazwa nie wystarczy

Przedstawiciele Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych wykryli nieprawidłowości podczas kontroli przeprowadzonych w II kwartale br. Dotyczą one m.in. stosowania określenia „bez konserwantów”, podczas gdy...

Pod lupę kontrolerów trafiło 378 podmiotów:

  • 163 producentów pieczywa "ciemnego" (m.in. razowego, pełnoziarnistego, wieloziarnistego, graham) oraz pieczywa z różnymi dodatkami smakowymi (np. nasionami, pestkami, orzechami)
  • 102 producentów przetworów mięsnych - kiełbas o różnym stopniu wysuszenia i rozdrobnienia
  • 86 producentów wyrobów garmażeryjnych - pierogów, pyz, kartaczy, krokietów
  • 27 producentów napojów alkoholowych - spirytusowych, nalewek, drinków gotowych do spożycia

Jeśli chodzi o parametry fizykochemiczne produktów stwierdzono np. zaniżoną zawartość mięsa w przetworach mięsnych i niezgodną z deklaracją zawartość w nich soli, wody oraz alkoholu etylowego czy cukru w przypadku napojów alkoholowych.

Stwierdzono też przypadki zaniżonej zawartości nadzienia w wyrobach garmażeryjnych jak pierogi, a także dodawania karmelu (barwnika) do pieczywa innego niż słodowe.

kontrole_owoce_warzywa

IJHAR-S policzyła: 15,5 tys. świadectw dla owoców i warzyw

30 czerwca br. zakończył się ostatni etap działań kontrolnych Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, w sprawie owoców i warzyw wycofywanych z rynku w związku z rosyjskim embargiem. Kiedy wprowadzono zakaz w 2014...

"Grzeszki" w zakresie znakowania polegały m.in. na stosowaniu jedynie fantazyjnej nazwy (np. "chleb królewski") uniemożliwiającej rozpoznanie rodzaju i właściwości pieczywa czy też użycie nazwy nieadekwatnej do składu (np. "chleb gryczany" z zawartością 10,5 proc. kaszy gryczanej). Podawano też na produkcie dwie różne nazwy (kategorie), np. likier i wódka.

Nie obyło się bez problemów ze składem, gdzie producenci albo podawali czegoś za dużo, albo za mało, a czasem zupełnie mijali się z prawdą. Na przykład sera białego w wyrobie zamiast deklarowanych 40 było ledwie 15 proc., a chleb "bez polepszaczy i na naturalnym zakwasie" wyrabiany był bez zakwasu i z użyciem polepszacza.

Różnego rodzaju sztuczne dodatki inspektorzy znajdowali także w produktach, na których dumnie pisano frazy typu "domowy", "wiejski" czy "dar natury".

Kontrolerzy wytykali również np. stosowanie w nazwie określeń "staropolska, regionalna" na produkcie powstałym m.in. z destylatu jarzębinowego z Czech oraz zagęszczonego soku z białych winogron z Hiszpanii.

Na wyrobach umieszczano też np. grafikę przedstawiającej góry oraz określenie odnoszące się do Tatr, choć tak naprawdę z tego regionu pochodził zaledwie jeden składnik.
 

Poleć
Udostępnij