PiS będzie walczyć o Wojciechowskiego. Sporo emocji w PE

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Krzysztof Strzępka PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
04-10-2019,9:25 Aktualizacja: 04-10-2019,9:31
A A A

W PE panuje nerwowa atmosfera po decyzjach o nie przepuszczeniu kilku kandydatów na komisarzy. PiS chce walczyć o Janusza Wojciechowskiego, by nie stracić teki rolnej. Szanse na jego przejście są jednak minimalne.

- Najlepiej gdyby rząd w Warszawie zdecydował się na wymianę kandydata. To mógłby być pozytywny sygnał przed wyborami, przez pokazanie, że PiS ma innych, kompetentnych ludzi - mówi PAP zastrzegając anonimowość, wysoki rangą przedstawiciel jednej z dużych grup politycznych.

komisarz ue do spraw rolnictwa, janusz wojciechowski, Ursula von der Leyen, komisja europejska

Rząd dalej stawia na Wojciechowskiego

- Podtrzymujemy kandydaturę Janusza Wojciechowskiego na komisarza ds. rolnictwa i liczymy na to, że w przyszłym tygodniu zostanie zaakceptowana - mówi rządu Piotr Müller, rzecznik rządu. W jego ocenie Wojciechowski podczas przesłuchania...

- Jeśli do tego nie dojdzie, to w przyszłym tygodniu będzie negatywny sygnał, gdy zostanie definitywnie odrzucony - dodaje.

Oficjalnie toczy się dalej normalna procedura dotycząca nominacji polskiego kandydata. Do Wojciechowskiego trafiło już siedem dodatkowych pytań. Z informacji PAP ze źródeł w PE wynika, że dostał czas do piątku do końca dnia, żeby na nie odpowiedzieć.

Odpowiedzi muszą zostać przetłumaczone na wszystkie języki UE, dlatego koordynatorzy grup politycznych w komisji rolnej wraz z jej przewodniczącym spotkają się dopiero w poniedziałek po południu, by je ocenić.

Decyzja o tym, że będzie kolejne przesłuchanie, jest praktycznie formalnością. Może zostać zorganizowane już w poniedziałek wieczorem. Po nim koordynatorzy znów się spotkają, by sprawdzić, czy jest większość reprezentująca 2/3 członków komisji rolnej, która byłaby w stanie poprzeć Wojciechowskiego.

Jeśli jej nie będzie, to we wtorek cała komisja rolna będzie głosowała w sprawie kandydata. Aby Polak przeszedł, musiałby uzyskać poparcie przynajmniej połowy członków.

komisarz ue do spraw rolnictwa, janusz wojciechowski, Ursula von der Leyen, komisja europejska

Wojciechowski ma małe szanse na zostanie komisarzem

Rząd będzie musiał przedstawić nowego kandydata na unijnego komisarza ds. rolnictwa - informuje czwartkowa "Rzeczpospolita". Janusz Wojciechowski po bardzo źle ocenionym występie w Parlamencie Europejskim ma niewielkie szanse na...

- Jeśli wypadłby znacznie lepiej niż za pierwszym razem, to może się zdarzyć, że przejdzie - uważa jeden z rozmówców PAP. Jednak jeśli największe frakcje zdecydują, że nie przepuszczą Polaka, a na to teraz wygląda, nie pomoże mu nawet najlepsze wystąpienie.

W PiS - jak poinformowało PAP źródło z tej partii - na razie jest decyzja, by bronić Wojciechowskiego do końca, choć jest świadomość tego, że nie wykorzystał szansy, jaką było pierwsze przesłuchanie.

- W porównaniu do szturmu (podczas przesłuchania Sylvie - PAP) Goulard, to z Wojciechowskim (europosłowie) obeszli się delikatnie - przyznaje jeden z polityków partii rządzącej. Francuzka też nie dostała pozytywnej rekomendacji przesłuchujących jej komisji.

Frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), w której jest PiS, stara się negocjować. Przedstawiciele frakcji nie są zupełnie bez atutów - też mają głos podczas posiedzeń oceniających kandydatów po wysłuchaniach i mogą przyczyniać się do tego, że któryś z nich przejdzie lub nie.

komisarz ue do spraw rolnictwa, janusz wojciechowski, Ursula von der Leyen, komisja europejska

Komisja rolnictwa na razie nie przepuszcza Wojciechowskiego

Janusz Wojciechowski, kandydat na komisarza ds. rolnictwa nie dostał we wtorek zielonego światła od koordynatorów komisji, co mogłoby zakończyć procedurę jego przesłuchania. Europosłowie żądają, by odpowiedział na dodatkowe pytania. - Nie...

Na razie EKR "przehandlowało" tak poparcie dla kandydatów frakcji Odnowić Europę i Europejskiej Partii Ludowej (EPL). - Zobaczymy, czy to wystarczy - przyznaje źródło, wskazując, że nie chodzi już tylko o Wojciechowskiego, ale tekę rolną, która może przepaść, jeśli jego kandydatura przepadnie.

W Brukseli nie brak plotek na temat potencjalnych zainteresowanych w PiS do przejęcia nominacji po Wojciechowskim. Wśród zainteresowanych wymieniane jest nazwisko europosła Adama Bielana.

On jednak - jak przyznają źródła - mógłby znowu nie przejść przez PE ze względów politycznych. Dlatego kandydatem, który byłby rozważany w razie konieczności, ma być minister Jerzy Kwieciński.

Zatrzymanie kilkorga kandydatów powoduje nerwowość wśród grup politycznych europarlamentu. W EPL panuje przekonanie, że komisja prawna tylko ze względów politycznych utrąciła węgierskiego kandydata Laszlo Trocsanyiego. Węgierski Fidesz, choć na razie jest zawieszony, należy do EPL. Wraz z Trocsanyim odrzucona została też kandydatka socjalistów, Rumunka Rovana Plumb.

Do tego dochodzą Wojciechowski, Goulard, a także Szwedka Ylva Johansson, którzy na razie są w zawieszeniu i to od odpowiedzi na dodatkowe pytania będzie zależał ich los.
 

Poleć
Udostępnij