Czechy. Minister rolnictwa zapowiada obcięcie pomocy dla rolników, jeżeli będą dalej protestować

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Piotr Górecki PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
21-03-2024,7:15 Aktualizacja: 21-03-2024,7:18
A A A

Kolejne protesty rolników przeciwko unijnej i krajowej polityce rolnej odbyły się w środę w Czechach. Minister rolnictwa Marek Vyborny zapowiedział, że przedłużanie się demonstracji może skłonić rząd do wycofania się z niektórych programów wsparcia dla tej branży.

Protesty przebiegły spokojnie. Maszyny rolnicze nie pojawiły się w Pradze, ale blokowano ruch na niektórych trasach i przejściach granicznych, m.in. na granicy z Polską (Cieszyn-Chociebuż, Lubawka-Kralovec, Kudowa Słone-Nachod), a także na granicach ze Słowacją, Austrią i Niemcami. Najwięcej traktorów i innych pojazdów rolniczych pojawiło się na drogach w południowych Czechach.

czechy, praga, protest rolników, ciągniki

Protestujący rolnicy wjechali do czeskiej Pragi. Domagają się m.in. odejścia od unijnego Zielonego ładu

Około 500 traktorów, ciężarówek i maszyn rolniczych dojechało w poniedziałek nad ranem do Pragi. Część pojazdów stoi przed gmachem ministerstwa rolnictwa. Policja i służby drogowe informują o narastających problemach...

Rolnicy domagają się, aby władze wspierały zatrudnienie na wsi poprzez obniżenie składki na ubezpieczenie społeczne, chcą też niższego podatku od nieruchomości, ograniczenia importu towarów rolnych z krajów spoza Unii Europejskiej, a także zwiększenia pomocy dla rolników ze źródeł krajowych.

Według prezesa czeskiej Izby Rolniczej Jana Doleżala, rolnicy potrzebują pilnego wsparcia. Powiedział, że obecnie ich największym problemem jest to, że nie mogą sprzedać zeszłorocznych zbiorów, które pozostały w magazynach.

Minister Vyborny ponownie zapewnił, że rząd planuje przeznaczyć dodatkowe środki z budżetu na wsparcie dobrostanu zwierząt hodowlanych i obniżenie składek ubezpieczenia społecznego.

Jednocześnie oświadczył, że władze nie są w stanie uruchomić kolejnych programów pomocowych i zagroził ograniczeniem istniejących, jeżeli rolnicy będą nadal organizować protesty.

Poleć
Udostępnij