Polscy eksporterzy żywności walczą o rynek Korei Południowej

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Newseria Biznes, (zac) | redakcja@agropolska.pl
12-02-2018,9:00 Aktualizacja: 12-02-2018,9:41
A A A

Polscy sportowcy walczą o medale w Korei Południowej, a krajowe firmy - o tamtejszych konsumentów. W ciągu 11 miesięcy 2017 roku wartość eksportu produktów rolno-spożywczych wzrosła o blisko 50 proc., jednak na tle innych rynków wymiana handlowa jest jednak stosunkowo niewielka.

Przyczyną mogą być różne gusta kulinarne - oceniają analitycy BGŻ BNP Paribas.

Polacy jedzą prawie dwa razy więcej mleka i przetworów mlecznych, za to dwukrotnie mniej warzyw niż Koreańczycy.

wielkopolska, korea południowa, Chungcheongnam, owoce, wieprzowina

Koreańczycy chcą importować nasze owoce i wieprzowinę

W Kaliszu odbyło się forum gospodarcze z okazji 15 lat współpracy Wielkopolski z południowokoreańskim regionem Chungcheongnam-do. Azjaci chcą importować nasze owoce i wieprzowinę. Wielkopolska jest jedynym regionem, który ma...
- Wymiana handlowa między Polską a Republiką Korei jest śladowa, chociaż w 2017 roku odnotowaliśmy bardzo duży wzrost eksportu i importu. Eksport wzrósł prawie o 50 proc., natomiast wynosi tylko około 50 milionów euro, czyli 1 proc. całego naszego eksportu poza rynki unijne. Znaczenie Korei w naszym eksporcie jest jednak niewielkie - ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marta Skrzypczyk, dyrektor ds. rynków rolnych w BGŻ BNP Paribas.

Po pierwszych 11 miesiącach 2017 roku wartość eksportu rolno-spożywczego z Polski do Korei wyniosła 53,1 mln euro, co oznacza ponad 53-proc. wzrost w ujęciu rocznym. Sprzedajemy przede wszystkim skrobię (10,4 mln euro), suszone owoce (7,3 mln euro), sery i twarogi (6 mln euro). Blisko 3 mln euro wyniosła sprzedaż piwa.

- W Korei także konsumuje się piwo, ale znacznie mniej niż w Polsce. W naszym kraju to prawie 100 litrów rocznie na mieszkańca, w Korei zaś ok. 40 litrów rocznie - wskazuje Marta Skrzypczyk.

[WIDEO] Mówi Marta Skrzypczyk, dyrektor ds. rynków rolnych BGŻ BNP Paribas

Ciągnik Tym T1054

Tym T1054. Koreańczyk w nowej szacie

Pod koniec marca, na targach Agrotech w Kielcach firma Hydro-Masz z Zapola koło Sieradza zaprezentuje nowy ciągnik koreańskiej marki Tym - T1054. Zastąpi on popularny w Polsce model T1003. Na pierwszy rzut oka zauważymy zupełnie inną maskę. Wygląda...

Jeszcze szybciej od eksportu rósł import, bo o 71 proc. Łączna wartość sięgnęła jednak zaledwie 12 mln euro. Polacy kupują głównie napoje bezalkoholowe (6 mln euro) oraz esencje i koncentraty z kawy, herbaty lub maté (4,6 mln euro).

- To, że wymiana handlowa jest niewielka, wynika z tego, że dieta Polaków i Koreańczyków bardzo mocno się różni. Jest to zgodne z naszym stereotypowym wyobrażeniem o tym, co się je w Azji i Europie. Dieta przeciętnego Polaka składa się z produktów zbożowych, nabiału i mięsa, natomiast Koreańczyka - z warzyw, ryżu i owoców morza - mówi Skrzypczyk.

Przeciętny Koreańczyk spożywa rocznie 206 kg warzyw, podczas gdy Polak niemal dwukrotnie mniej (108 kg). W przypadku owoców różnica wynosi zaledwie 10 proc na korzyść gospodarza Zimowych Igrzysk Olimpijskich (67 do 60 kg rocznie).

Polacy konsumują za to zdecydowanie więcej mleka i produktów mleczarskich. W Korei to 29 kg na mieszkańca, czyli o 86 proc. mniej niż w naszym kraju.

owoce, warzywa, eksport, Kora Południowa, agrobiznes

Warzywa i owoce to szansa dla polskich eksporterów w Korei Południowej

Eksperci Banku BGŻ BNP Paribas wzięli pod lupę poziom spożycia podstawowych produktów żywnościowych i uważnie przyjrzeli się, jak wygląda wymiana handlowa m.in. w przypadku surowców rolnych i artykułów spożywczych między Polską...
Polacy nie wyobrażają sobie życia bez produktów zbożowych, głównie pszenicy. Średnio rocznie spożywają 109 kg zbóż, przy nieco ponad 50 kg w Korei. Koreańczycy wybierają ryż, w Polsce zaś jemy go w znikomych ilościach (odpowiednio 85 kg i 1 kg).

- Koreańczycy i Polacy jedzą mięso. My jemy znacznie więcej wieprzowiny. Koreańczycy z kolei znacznie więcej wołowiny, około 15 kg roczni. U nas to około 2 kg rocznie - wymienia ekspertka BGŻ BNP Paribas.

Polacy najczęściej wybierają wieprzowinę (46 kg przy 33 kg w Korei) i drób (27 do 16 kg).

Stosunkowo niska popularność wołowiny w naszym kraju może wynikać z jej wysokiej ceny. W Korei, gdzie społeczeństwo jest znacznie bogatsze, czerwone mięso je się zdecydowanie częściej, podobnie jak ryby i owoce morza (53 kg, czyli niemal 5-krotnie więcej niż w Polsce).

- Według danych Banku Światowego PKB per capita w 2016 roku wynosiło w Korei 27,5 tys. dolarów, natomiast w Polsce jest o ponad połowę niższe. Możliwości zakupów Koreańczyków są więc dużo większe - przekonuje Marta Skrzypczyk.

Poleć
Udostępnij