Ekspert: wzrost cen kakao nie musi oznaczać droższych słodyczy, a mniejszą zawartość w produktach

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Adrian Reszczyński PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
03-11-2023,8:15 Aktualizacja: 03-11-2023,8:29
A A A

Wzrost cen kakao może nie przełożyć się na zmiany cen słodyczy i czekolady, a na zmniejszanie ich rozmiarów czy mniejszą zawartość kakao w produktach – wskazał Jakub Jakubczak z BNP Paribas. Na wzrost cen kakao wpływają głównie problemy z produkcją u największych światowych dostawców - dodał.

30 października br. kontrakty terminowe na kakao na londyńskiej giełdzie osiągnęły wartość ok. 3 387 funtów brytyjskich za tonę, co oznacza wzrost roczny na poziomie ok. 79 proc. W połowie września br. ceny kakao wynosiły 3 121 GBP/t, był to wzrost o ok. 75 proc. wobec analogicznego okresu ub.r.

badanie, zapylanie, zapylacze, owady, uprawy, arbuzy, kawa, kakao, mango

Upraw arbuzów, kawy i kakao nie będzie miał kto zapylać

Globalne ocieplenie spowoduje, że uprawy roślin - takich jak kawa, kakao, arbuz czy mango - mogą być zagrożone z powodu spadku liczby zapylających je owadów – informuje pismo „Science Advances”. Naukowcy z University...

Problemy z produkcją u największych

Jakub Jakubczak przekazał w rozmowie z PAP, że na ostatni wzrost cen kakao wpływają głównie problemy z produkcją u największych światowych producentów surowca: Wybrzeża Kości Słoniowej i Ghany, które odpowiadają niemal za 3/4 podaży surowca. "Opublikowane na początku października szacunki produkcji w tych krajach sugerują spadek o 20-30 proc. w zbliżającym się sezonie 2023/24" – zauważył. Za główny powód podaje się suchą i ciepłą pogodę w okresie wzrostu ziarna w tym roku.

W ocenie eksperta, obecnie ciężko jest prognozować poziomy cen kakao w dłuższym terminie.

"Nie uważam, że ceny kontraktów uwzględniają jeszcze potencjalny spadek jakości plonu nasion, które uda się zebrać w obecnym sezonie. Może to doprowadzić do dalszych wzrostów cen, jednak nie będą one aż tak duże jak ostatnie" – stwierdził Jakubczak.

Obniżanie zawartości kakao lub rozmiarów

Dodał, że w reakcji na wysokie ceny kakao rośnie powierzchnia jego zasiewów w krajach, w których tradycyjnie się go nie uprawiało. Jako przykład podał Brazylię, gdzie - według szacunków hodowców - w obecnym tempie produkcja wyniesie 300 tys. ton w 2025 r. Analityk zaznaczył jednak, że jest to perspektywa, która "nie wpływa na obecne i krótkoterminowe zmiany cen".

Zdaniem Jakubczaka, wzrost cen kakao może nie przełożyć się "w dużej mierze na zmiany cen słodyczy czekoladowych i czekolady". Zauważył, że popularną praktyką w takich momentach było obniżanie zawartości kakao w produktach lub zmniejszenie rozmiarów słodyczy.

"Z tego powodu, oraz z już obecnie wysokich cen słodyczy nie spodziewałbym się ich dalszej korekty w detalu" – stwierdził.

kontrole ijhar-s, kontrole żywności, produkcja zywności, znakowanie żywności

"Czekoladowe" bez czekolady. Inspekcja sprawdzała produkty

W pierwszym kwartale IJHAR-S przeprowadziła kontrole przetworów mlecznych, pomidorowych, napojów spirytusowych, świeżych owoców, warzyw i ziół oraz znakowania wyrobów mlekopodobnych, słonych przekąsek,...

Segment kawy w Polsce rozwija się prężnie

Ekspert odniósł się również do cen kawy. Wskazał, że ich wzrost w ostatnich miesiącach wynikał z zacieśniania się globalnej podaży kawy Arabica oraz Robusta. Dodał, że według najnowszych szacunków organizacji branżowych i Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA), przewiduje się wzrosty produkcji w sezonie 2023/2024 u największych producentów, jednak są "one zbyt małe, aby znacząco wpłynąć na zmniejszenie deficytu produkcyjnego".

"Według USDA deficyt w sezonie 2022/23 wyniósł około 7,3 mln toreb. Produkcja w sezonie 2023/24 szacowana jest na 174,3 mln toreb, z kolei konsumpcja na poziomie 178 mln, co daje szacowany deficyt na poziomie niecałych 4 milionów toreb" – przekazał analityk.

Zauważył, że segment kawy w Polsce "prężnie się rozwija", głównie kawy ziarnistej. W 2022 r. urósł on wartościowo o 30 proc., chociaż wobec silnej presji inflacyjnej, realne spożycie nie zmieniło się znacząco. W ocenie Jakubczaka w przypadku dalszych wzrostów cen istnieje duże prawdopodobieństwo, że konsumenci będą przechodzili na tańsze zamienniki ulubionych marek lub z kawy ziarnistej i mielonej w stronę kawy instant. "Pewne jednak jest to, że ceny kawy w Polsce wzrosną, jeżeli trend światowy się utrzyma" – podsumował ekspert.

Poleć
Udostępnij