Branża drobiarska: sieci handlowe sprzedają jaja poniżej cen zakupu

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Anna Wysoczańska PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
25-02-2024,7:00 Aktualizacja: 24-02-2024,20:34
A A A

Wojna cenowa między dwoma wiodącymi sieciami handlowymi powoduje problemy producentów jaj. Jaja sprzedawane są w tych dyskonatach o połowę taniej niż kupowane u producentów - informuje dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz Katarzyna Gawrońska.

"Monitoring cen detalicznych prowadzony przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP) dowodzi, że w niektórych momentach dwaj kluczowi dla naszego rynku detaliści sprzedają jaja kurze w cenach blisko o 50 procent niższych niż ceny, po których kupują jaja od producentów" - powiedziała PAP Gawrońska. Dodała, że taka polityka cenowa sieci jest korzystna dla konsumentów, ale stwarza wiele problemów dla branży.

kipdip, gawrońska, drób, jaja, ceny, hurt, konsumenci

Hurtowe ceny jaj w Polsce bardzo blisko historycznych maksimów

Przed świętami Bożego Narodzenia hurtowe ceny jaj w Polsce były niższe o 12 procent niż rok wcześniej. Spadki cen jaj miały miejsce w całej Europie, ale obniżki w Polsce należały do największych - poinformowała PAP dyrektor Krajowej Izby...

Najtańsze jaja w sieciach dyskontowych

Według Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej MRiRW, w połowie lutego br. ceny sprzedaży jaj klasy M w zakładach pakowania (tj. ceny hurtowe) wynosiły: w przypadku jaj klatkowych - 54,80 zł/100 szt.; ściółkowe kosztowały - 64,27 zł/100 szt; z wolnego wybiegu - 79,43 zł/100 szt; a ekologiczne 91,20 zł/100 szt.

W sklepach, na targowiskach i na rynku hurtowym w Broniszach ceny jaj kształtują się na poziomie, w zależności od sposobu ich produkcji - od 0,8-1,4 zł za sztukę. Najtaniej jaja można nabyć w sieciach dyskontowych, gdzie promocyjne ceny są nawet o 30-50 proc. niższe od cen rynkowych, przy czym takie promocje są niemal codziennie, np. jedna z sieci proponowała niedawno 10 szt. jaj ściółkowych (M) za mniej niż 3 zł.

Sieci tłumaczą się suwerenną decyzją

Jak zaznaczyła dyrektorka KIPDiP, kluczowym kłopotem producentów jaj, który jest bezpośrednim następstwem tej "wojny cenowej", jest codzienne mierzenie się z żądaniami innych odbiorców (poza tymi sieciami) obniżki cen jaj. Inni klienci bowiem niedowierzają, że tak bardzo można obniżać cenę w sklepie - zaznaczyła dyrektor.

Sieci tłumaczą się że "sprzedaż jaj poniżej kosztów zakupu jest ich suwerenną decyzją" - wskazała Gawrońska.

rosja, kazachstan, jaja, jaja kurze

Z powodu deficytu kurzych jaj rosyjskie władze zwróciły się o pomoc do Kazachstanu

Z powodu narastającego w Rosji deficytu kurzych jaj Moskwa zwróciła się do Astany z prośbą o zwiększenie dostaw oraz o ułatwienia dla kazachstańskich przewoźników na granicy Rosji z Białorusią - poinformował w środę kazachstański...

Polscy producenci jaj spotykają się z podejrzeniami konsumentów, którzy sądzą, że tak duże obniżki cen muszą wiązać się z obniżeniem jakości towaru albo z karmieniem kur paszami „podejrzanego pochodzenia lub niepełnowartościowymi”. Wielu kupujących jaja obawia się także, że niskie ceny wynikają z tego, że na naszym rynku sprzedawane są jaja, które sprowadzono do Polski z krajów o niższym standardzie higienicznym i dobrostanowym - tłumaczyła Gawrońska.

Cała branża jest więcej niż zaniepokojona

"Przyzwyczailiśmy się, że okresowo duże sieci handlowe sprzedają jaja konsumentom poniżej ceny ich hurtowego nabycia. Zwykle jednak dyskonto dla konsumentów wynosiło kilkanaście do dwudziestu procent. Obecnie, kiedy jaja sprzedawane są konsumentom zdecydowanie poniżej ceny ich wytworzenia, cała branża jest więcej niż zaniepokojona" – informuje szefowa Izby.

Dyrektorka KIPDiP podkreśla jednak, że branża produkcji i dystrybucji jaj nie chce się wtrącać w suwerenne decyzje swoich partnerów handlowych. "Jedyne, o co prosimy, to o zachowanie zdrowego rozsądku" – podsumowuje Gawrońska.

Poleć
Udostępnij