100 mln zł zaległości za kukurydzę. Zrzeszenie przedsiębiorców o tym, jak naprawić rynek

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
30-05-2023,13:55 Aktualizacja: 30-05-2023,13:57
A A A

Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) rekomenduje utworzenie programu pomocowego dla firm prowadzących skup i osuszanie ziarna kukurydzy od polskich rolników.

„Od końca 2022 r. na polski rynek napłynęła znaczna ilość suchego ziarna z Ukrainy, co spowodowało brak możliwości sprzedaży polskiego ziarna – szczególnie tego przechowywanego w rękawach. Obecnie cena suchego ziarna kukurydzy to ok. 800 zł za tonę netto. Z tych powodów firmy skupujące mokrą kukurydzę zalegają 100-150 mln zł płatności na rzecz polskich rolników” – wskazuje FPP.

pszenica, jęczmień, kukurydza, import, eksport, mrirw

Import - eksport zbóż i kukurydzy. MRiRW podało liczby z pierwszego kwartału

Eksport pszenicy z Polski w okresie I-III 2023 r. wyniósł 1 mln 209 tys. 603 tony o wartości 377 mln 158 tys. euro wobec 373 tys. 962 ton o wartości 122 mln 3 tys. w I kw. 2022 r. – wynika z wstępnych danych Ministerstwa Rolnictwa i...

Potrzebne nawet pół miliarda

W ocenie organizacji, warunki programu pomocowego powinny być następujące:

- środek pomocowy: rekompensata do wysuszonego ziarna kukurydzy ok. 350 zł/t (wg obecnych notowań), które musiało być przechowywane ze względu na brak możliwości szybkiego zbycia (czyli ziarna nabytego po wyższych cenach);

- beneficjenci: przedsiębiorstwa skupujące i osuszające ziarno kukurydzy (tzn. polskie ziarno i z wyłączeniem pośredników handlowych);

- czas obowiązywania: do rozwiązania problemu z nadwyżką kukurydzy na rynku krajowym; - szacowana suma programu: ok. 350-500 mln zł (ok. 80-110 mln euro)

Wdrożenie pomocy niezbędne

- Zanim ziarno kukurydzy trafi do odbiorców, musi być osuszone. Skupem i osuszaniem zajmują się głównie polskie firmy rodzinne. Zakłady osuszania skupują ziarno lokalnie, z gospodarstw w promieniu do 100 km. Uprawą kukurydzy zajmuje się ok. 200 tys. rolników. Zbiory kukurydzy odbywają się od września do nawet końca stycznia. Firmy skupujące kukurydzę sprzedają suche ziarno przez cały rok. Natomiast suszenie mokrej kukurydzy trwa nawet do czerwca – podkreśla cytowana w komunikacie Teresa Hernik, ekspert ds. społecznych FPP.

Jak dodaje, ważną funkcją większych zakładów jest przechowywanie ziarna przez wiele miesięcy.

minister rolnictwa, telus, dopłaty, rynek zbóż, nawozy

Minister Telus o większej pomocy dla rolników. Podał wyższe stawki dopłat do zbóż i kukurydzy

Sytuacja na rynku rolniczym i na rynku zbóż jest dynamiczna, dlatego Rada Ministrów podjęła kolejne decyzje dotyczące pomocy rolnikom, którzy utracili swoje dochody w związku z wojną na Ukrainie – powiedział w...

- Teraz w magazynach przechowywane jest ziarno z ubiegłorocznych zbiorów. Ze sprzedaży osuszonego ziarna przedsiębiorstwa finansują skup ziarna z kolejnych zbiorów. Dlatego obecna sytuacja może doprowadzić do bankructw polskich przedsiębiorców i rolników, a w dalszej kolejności do przejęcia polskich firm rodzinnych przez inwestorów zagranicznych. Wdrożenie programu naprawczego jest niezbędne natychmiast” – przekonuje Teresa Hernik.

Kalkulacja mówi sama za siebie

Organizacja, która reprezentuje, zwraca uwagę, że w 2022 r. cena skupu ziarna kukurydzy mokrej od rolnika wynosiła ok. 1000 zł/tonę netto. Uwzględniając zmniejszenie masy ziarna po osuszeniu (20 proc.) i m.in. koszty osuszania/energii (ok. 100 zł/t), na zrównoważonym rynku cena suchego ziarna wyniosłaby ok. 1350 zł/t.

Niekontrolowany napływ suchej kukurydzy z Ukrainy i obniżka cen według FPP skutkuje i będzie skutkować:

- brakiem możliwości sprzedaż suchego polskiego ziarna kukurydzy;

- generowaniem strat na sprzedaży suchego ziarna kukurydzy (500 zł na tonę);

- brakiem środków u polskich firm na skup kukurydzy i zbóż ze zbiorów 2023 r.;

- stratami znacznej części polskich rolników, którzy nie już nie mogą sprzedać zbiorów (część zakładów już wstrzymała skup).

Poleć
Udostępnij