Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci instalacji OZE

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Michał Boroń PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
26-10-2022,13:35 Aktualizacja: 26-10-2022,13:43
A A A

Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, wiceminister klimatu i środowiska poinformowała, że rośnie liczba odmów przyłączenia do sieci instalacji OZE: w 2017/18 było to 260 odmów, w 2021/22 blisko 3,5 tys.

Na posiedzeniu sejmowej podkomisji stałej ds. Sprawiedliwej Transformacji polityk podała, że według szacunków na koniec sierpnia moc zainstalowana w OZE wyniosła ponad 20,9 GW (w sierpniu ub.r. 14,9 GW). 11 GW było zainstalowanych w fotowoltaice, instalacje wiatrowe stanowiły 7,6 GW, hydroenergetyka blisko 1 GW, biomasa 1 GW, a biogaz 272 MW.

OZE, energia odnawialna, obszary wiejskie, biogazownie, Henryk Kowalczyk

Rolnictwo jest dobrym miejscem, by rozwijać energię odnawialną

Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa uważa, że rolnictwo jest dobrym miejscem do tego, aby rozwijać energię odnawialną. Polityk uczestniczył w V Międzynarodowej Konferencji "Energetyka, środowisko, rolnictwo" w Centrum Współpracy...

Rok do roku największy przyrost mocy zainstalowanych w OZE dotyczył fotowoltaiki (PV) - o 184,3 proc. Na koniec sierpnia moc zainstalowana w prosumenckich mikroinstalacjach wynosiła ponad 8,2 GW. - To dwa Bełchatowy (elektrownia  - PAP) na dachach Polaków - zaznaczyła polityk.

Łukaszewska-Trzeciakowska dodała, że w 2030 r. możliwe jest osiągniecie nawet 50 GW mocy zainstalowanej w OZE. Przyznała jednak, że ministerstwo otrzymuje coraz więcej sygnałów dotyczących odmów przyłączania do sieci instalacji OZE. - Zjawisko staje się główną barierą dalszego rozwoju energetyki odnawialnej zarówno w Polsce, jak i w całej Europie - powiedziała.

Przedstawicielka resortu klimatu i środowiska dodała, że zgodnie z informacjami Urzędu Regulacji Energetyki w latach 2017/18 było 260 powiadomień o odmowie przyłączenia do sieci, w 2019/20 - 1200 odmów, a w 2021/22 - 3459 z czego 3415 dotyczyło instalacji PV. - Skala odmów sięga już nawet 60-80 proc. wszystkich składanych wniosków - poinformowała.

Łukaszewska-Trzeciakowska wyjaśniła, że to jest jednocześnie brak dostatecznego rozwoju sieci z jednej strony, a z drugiej jesteśmy ofiarą własnego sukcesu związanego z programami finansowanymi przez NFOŚ, czyli Mój Prąd, a z trzeciej strony wysokie ceny energii, które jeszcze bardziej dopingują Polaków do myślenia o rozwiązaniach prosumenckich.

W latach 2017-2018 prowadzono 45 sporów o odmowę przyłączenia do sieci, a według stanu na marzec br. prezes URE rozpatrywał już 405 takich spraw. Większość z nich dotyczyła instalacji PV.

- Tak duża liczba składanych wniosków o wydanie warunków przyłączenia dla OZE oraz wydanych przez OSD w 2021 r. warunków przyłączenia i podpisania umów, powoduje że w niektórych miejscach wyczerpują się możliwości przyłączenia sieci - wskazała przedstawicielka MKiŚ.
 

Poleć
Udostępnij
Redakcja działu
"Zielona energia"
Kontakt
Kontakt
Reklama
Reklama