Stop dla odralniania dobrych gruntów

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
22-04-2019,12:05 Aktualizacja: 22-04-2019,12:10
A A A

Ryszard Zarudzki, wiceminister rolnictwa podał dane dotyczące powierzchni gruntów rolnych klas I-III, objętych wnioskami w sprawie przeznaczenia ich na cele nierolnicze.

Jak informował posłów z sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi, jeszcze w poprzedniej kadencji (w 2015 r.) wnioskowano o odrolnienie powierzchni wynoszącej 8,6 tys. hektarów. Ostatecznie odrolniono połowę, czyli 4063 ha.

KOWR, Mieszkanie plus, mieszkanie, ziemia, grunty rolne, Jan Krzysztof Ardanowski

Tysiące hektarów państwowych gruntów do odrolnienia?

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa przekazał do dyspozycji programu Mieszkanie plus 60 tys. ha na terenie miast, 200 tys. ha na terenach wiejskich - powiedział w czwartek podczas Forum Dialogu Mieszkaniowego minister rolnictwa Jan Krzysztof...

- Co drugi hektar, taka była końcówka odrolnienia za poprzedniego rządu. Resort rolnictwa z należytą starannością i uwagą podjął szereg działań, żeby ograniczyć przeznaczanie ziemi na cele nierolnicze. W kolejnych trzech latach: 2016, 2017 i 2018 sytuacja zmieniła się - podkreślał wiceszef resortu.

Według przedstawianych przez polityka danych, w 2018 r. wielkości w tym zakresie były już następujące: wnioskowano o odrolnienie 5067 ha, a odrolniono 1608 ha, czyli ok. 30 proc.

- Można powiedzieć, że ta polityka w sposób jednoznaczny doprowadziła do tego, iż spadła powierzchnia gruntów, które chciano odrolnić oraz w ogóle spadła liczba wniosków składanych na odrolnienie. Ponadto wielkość przyznawanych odrolnień też spadła z nawet 70 do 30 proc. - wskazywał Zarudzki.

70 proc. sięgało odralnianie w województwie pomorskim, gdzie wnioskowano o 460 ha, a 328 ha odrolniono. W tej chwili poziom ten wynosi ok. 30 proc.

- Natomiast ustała praktycznie możliwość odrolniania i składania wniosków w województwie podlaskim. Wniosek był złożony o 1 ha i 1 ha przyznano. Pokazuje to skuteczność polityki na przykładzie dwóch województw - podsumował wiceminister.
 

Poleć
Udostępnij