Podeszwa płużna po ulewach

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: dr inż. Arkadiusz Artyszak
18-05-2014,12:40 Aktualizacja: 14-11-2014,12:43
A A A

Po zakończeniu ostatnich ponadprzeciętnych opadów warto obejrzeć wszystkie pola, aby ocenić sytuację. Warto zwrócić także uwagę, czy na polu nie tworzą się lokalnie zastoiska z wodą. Jeśli tak, to oznacza, że w tych miejscach może być problemem z podeszwą płużną.

Podeszwa płużna to nieprzepuszczalna warstwa gleby, która utrudnia wsiąkanie wody, a także wzrost korzeni roślin uprawnych. Szczególnie wrażliwe na nią są gatunki roślin wytwarzające głęboki system korzeniowy: buraki cukrowe czy rzepak ozimy.

W razie zaobserwowania występowania zastoisk należy rozważyć celowość wykonania zaraz po żniwach głęboszowania, co zniszczy podeszwę płużną. Jest to jednak zabieg kosztowny, a więc powinien być przeprowadzany tylko tam, gdzie jest na pewno niezbędny. W przeciwnym razie nie dość, że niepotrzebnie podnosi koszty uprawy, to jeszcze przynosi obniżenie plonów roślin następczych ze względu na niekorzystny wpływ na glebę.    

Tagi:
Poleć
Udostępnij