Czy sam śnieg wystarczy?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: mgr inż. Piotr Gromadzki | redakcja@agropolska.pl
02-03-2019,7:00 Aktualizacja: 01-03-2019,9:45
A A A

Tegoroczna zima praktycznie w całej Polsce przyniosła większe lub mniejsze opady śniegu, niosąc ze sobą zastrzyk w postaci wody na wiosnę. Jednak opad zimowy to jedynie kropla w morzu potrzeb.

Od kilku lat widzimy ogromne zmiany w pogodzie, która staje się coraz bardziej dynamiczna a co za tym idzie jest coraz mocniej nieprzewidywalna. Każdy rok jest zupełnie inny, za przykład może być chociażby "wiosna" tej zimy, czyli temperatura w lutym grubo ponad 10 °C.

Po wyjątkowo suchym lecie na północnym wschodzie przyszła prawdziwa zima ze śniegiem, który utrzymywał się dość długo, ponieważ jego ostatki można znaleźć nawet do tej pory w zacienionych miejscach czy też obrzeżach lasów. W niektórych momentach okrywa sięgała nawet do 40 cm. Duża ilość śniegu cieszy, jednak w dalszym ciągu widoczne są braki wody.

pszenica ozima, rośliny, Sahryń

Pszenica ozima w uprawie bezorkowej: kondycja plantacji

Pszenica ozima wysiana w uprawie bezorkowej w jednym z gospodarstw w Sahryniu na Zamojszczyźnie prezentuje się bardzo dobrze. Rośliny są zdrowe i nieuszkodzone przez mróz. Trzeba mieć nadzieję, że tak będzie do wiosny. W gospodarstwie...

Być może niedobory wody nie są jeszcze tak bardzo widoczne, jednak po głębszych obserwacjach pól śmiało można to stwierdzić. Pierwszym dowodem niskiego poziomu wód gruntowych może być fakt szybkiego obsychania pól uprawnych, ponieważ na wyższych polach wjazd na nie był możliwy praktycznie przez całą zimę, nawet tuż po roztopach.

Małe zapasy wody w glebie potwierdza też obserwacja wykonana podczas pobierania prób gleby na zawartość azotu mineralnego. Próbki gleby zostały pobrane w moim gospodarstwie znajdującym się w miejscowości Chobotki, powiat moniecki. Na polach znajdujących się nieco wyżej próbki z poziomu 30-60 cm były tylko lekko wilgotne, a nie intensywnie uwilgotnione jak bywało to przed laty.

Poza tym pobranie prób w niektórych momentach było niezwykle trudne, ponieważ było po prostu twardo. Być może było to spowodowane obecnością podeszwy płużnej, jednak nawet poniżej poziomu ornego, w dalszym ciągu gleba była mocno zbita.

susza, konferenjca, Jak ratować polskie rolnictwo przed skutkami suszy

Zastanawiają się, jak ratować rolnictwo przed skutkami suszy

Susza, która w ubiegłym roku spowodowała ogromne straty w uprawach na terenie niemal całego kraju, może się powtórzyć - ostrzegają specjaliści i apelują o podjęcie pilnych działań, które złagodzą jej skutki. Była o tym mowa...

Kolejną przesłanką niskiego poziomu wód jest mała ilość opadów atmosferycznych w tym roku kalendarzowym. Od opadu śniegu nie występowały praktycznie żadne opady deszczu. Jeżeli w dalszym ciągu nie będzie opadów, możemy być pewni, że w niedługim czasie czeka nas posucha wiosenna.

Jak wiadomo śnieg to dobry rezerwuar wody, jednak wystarcza na niezbyt długo a zwłaszcza wtedy, gdy poprzedni rok był ekstremalnie suchy. Być może sprawdzą się prognozy długoterminowe, które zapowiadają przekropne miesiące tej wiosny. W przeciwnym razie czeka nas kolejny ciężki rok.

Prawdopodobnie w przyszłości czekać nas będzie jeszcze więcej niekorzystnych zjawisk, dlatego warto korzystać z fachowej wiedzy oraz nowoczesnej technologii jak chociażby uproszczona uprawa, która pozwoli nam ograniczyć skutki niekorzystnych zjawisk pogodowych.

Poleć
Udostępnij