Szkodniki i choroby kukurydzy przed zbiorami

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PZPK, (em) | redakcja@agropolska.pl
03-10-2014,14:40 Aktualizacja: 20-11-2014,11:49
A A A

Wczesna jesień to czas, kiedy trwają przygotowania do zbioru plonu ziarna kukurydzy. Niestety, to także czas, kiedy na plantacjach występują jeszcze agrofagi, mogące poważnie zagrozić wysokości i jakości plonów.

Jednym z nich jest omacnica prosowianka - informuje w biuletynie Polski Związek Producentów Kukurydzy. Na wielu plantacjach w południowej i częściowo centralnej Polsce uszkodziła ponad 60 proc. roślin. Na północy kraju - przede wszystkim na Podlasiu - wzrosła z kolei lokalnie szkodliwość gąsienic.

W 2014 roku szczególnie uszkadzana była kukurydza cukrowa. Gdyby nie ochrona tego warzywa przed gąsienicami, uszkodziłyby one do 100 proc. kolb m.in. w południowo-wschodniej Polsce.

Na niektórych uprawach stwierdzano jednak spadek szkodliwości omacnicy prosowianki w porównaniu z ubiegłym rokiem. To mogło wynikać z wpływu wielu czynników np. pogody, podatności odmian, zastosowanych metod zwalczania itp.

Pod koniec okresu wegetacji kukurydzy z powodu żerowania omacnicy prosowianki pojawiają się najgroźniejsze dla wysokości plonu uszkodzenia, jakim są złomy łodyg (zwłaszcza poniżej kolby) oraz kolby podgryzione u nasady opadłe na glebę.

Wiatry i deszcze przez zbiorami sprzyjają pojawianiu się takich uszkodzeń, więc nie należy zbyt długo zwlekać ze zbiorem ziarna. Chcąc ograniczyć szkodliwość omacnicy w 2015 roku należy rozdrobnić resztki pożniwne na sieczkę i je głęboko przyorać przed zimą.

Lokalne szkody może powodować także urazek kukurydziany żerujący na kolbach oraz zwierzyna leśna tratująca całe rośliny.

Na plantacjach kukurydzy, zwłaszcza w południowej Polsce wzrosło pod koniec okresu wegetacji kukurydzy zagrożenie ze strony chorób fuzaryjnych: fuzariozy kolb i tzw. fuzariozy łodyg. Ich rozwojowi sprzyja wilgoć i ciepło.

Patogeny w takich warunkach szybko opanowują kolby oraz łodygi kukurydzy, stąd też mogą prowadzić do spadku wysokości plonu ziarna (pękanie ziarniaków i ich gnicie, łamanie się łodyg itp.).

Grzyby z rodzaju Fusarium mogą dodatkowo obniżać jakość plonu, a także skazić go mikotoksynami. Widząc szybki rozwój grzybni na roślinach nie należy zwlekać ze zbiorem plonu ziarna, gdyż straty będą się tylko powiększały w warunkach sprzyjających rozwojowi patogenów.

Czasem warto zebrać bardziej wilgotne ziarno i je dosuszyć niż ryzykować stratą plonu w sytuacji, gdyby mikotoksyny przekraczały w ziarnie dopuszczalne normy (jest ono dyskwalifikowane w skupie).

Po zbiorze plonu należy zwrócić uwagę na poprawną agrotechnikę ograniczającą pojawianie się grzybów z rodzaju Fusarium w kolejnym roku.

***

Dr hab. inż. Paweł K. Bereś
Instytut Ochrony Roślin-Państwowy Instytut Badawczy
Terenowa Stacja Doświadczalna w Rzeszowie

Poleć
Udostępnij