Rolnicy na ogół właściwie używają środków ochrony roślin

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
14-09-2018,14:30 Aktualizacja: 14-09-2018,14:34
A A A

Jedynie pojedyncze przypadki nieprawidłowości w stosowaniu środków ochrony roślin wykryli przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa (WIORiN) w Krakowie. To potwierdzenie tego, że większość rolników stosuje się do obowiązujących zasad.

Swego rodzaju nagonka, także medialna, na rolników, którzy rzekomo za nic mają zasady stosowania pestycydów na polach uprawnych trwa już od dość długiego czasu. Zwłaszcza gdy gdzieś dojdzie do padnięcia pszczół lub nie wrócą one do ula, co do zasady winni są okoliczni rolnicy.

gmo, uprawy genetycznie modyfikowane, modyfikacja roślin, Metody epigenetyczne, jan krzysztof ardanowski

W Polsce nie będzie legalnych upraw roślin GMO

- Nie zamierzamy doprowadzić do tego, by w Polsce była legalna uprawa roślin GMO. Ustawa, którą przyjęliśmy wydaje się szczelnie chronić polski rynek - zapewnił na Forum Ekonomicznym w Krynicy Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa. Na...
Oczywiście takie przypadki były, są i pewnie jeszcze będą, ale zdecydowana większość farmerów ma świadomość, jak wielką rolę pszczoły i inne owady zapylające odgrywają w ich produkcji.

Można się o tym przekonać, zaglądając do odpowiedzi krakowskiego WIORiN na wystąpienie Małopolskiej Izby Rolniczej, która sugerowała na początku sierpnia br. zintensyfikowanie kontroli stosowania środków ochrony roślin na terenie województwa.

Otóż inspektorzy WIORiN przeprowadzili w 2017 roku 1290 kontroli stosowania środków ochrony roślin, zarówno przez użytkowników profesjonalnych (w gospodarstwach rolnych i w produkcji leśnej), jak też przez pozostałych, a w pierwszej połowie 2018 roku było 672 kontroli w tym zakresie.

Sprawdzono między innymi, czy stosujący zwracają uwagę na ochronę owadów zapylających, zwłaszcza w uprawach roślin intensywnie kwitnących i w uprawach, w których występują kwitnące chwasty.

Bożepole, powiat wejherowski, pomorze, oprysk pola rzepaku, wymarłe pszczoły, pszczelarstwo

Pszczoły zbierały nektar, a rolnik opryskiwał pole. Setki pustych uli

- To nawet katastrofa ekologiczna - mówią pszczelarze z Pomorza. W wyniku oprysków rzepaku w miejscowości Bożepole (pow. wejherowski) zginęły pszczoły z około 200 uli. Oprysków dokonano na 60 hektarowym polu rzepaku należącym...
"Przeprowadzone kontrole wykazały, że stosujący środki ochrony roślin przestrzegają obowiązujące przepisy w tym zakresie. W większości zabiegi związane ze stosowaniem środków ochrony roślin przez użytkowników profesjonalnych wykonywane były w godzinach wieczornych lub nocnych" - zapewnia inspektorat.

Jak dodaje, posługujący się pestycydami posiadali aktualnie ważne zaświadczenia o ukończeniu wymaganego szkolenia i prowadzili wymaganą ewidencję wykonanych zabiegów, a preparaty były zastosowane zgodnie z zaleceniami zawartymi na etykietach.

"W 2017 r. do WIORiN w Krakowie wpłynęło 8 zgłoszeń dot. padłych pszczół. Podjęte postępowanie wyjaśniające wykazało w większości przypadków, że nie było nieprawidłowości w zakresie stosowania środków ochrony roślin" - stwierdzają inspektorzy.

Tylko w jednym przypadku wpłynęło zawiadomienie Inspekcji Weterynaryjnej o padłych pszczołach wraz z informacją o powołaniu przez urząd gminy stałej komisji ds. szacowania strat w pasiekach pszczelich. Przedstawiciel WIORiN wszedł w skład komisji. W toku jej prac zostały pobrane próbki padniętych pszczół i wysłane do badań laboratoryjnych.

pszczelarstwo, rodziny pszczele, pasieki, oprysk pól, rychliki, powiat elbląski

Straty w pasiekach po oprysku pola. Kolejny dramat pszczelarzy

Pszczelarze z Rychlik (pow. elbląski, woj. warmińsko-mazurskie) stracili 20 proc. populacji pszczół w swoich pasiekach. Owady zatruły się środkiem chemicznym, stosowanym do oprysków upraw. - Kiedy zobaczyliśmy martwe pszczoły...
Rzeczywiście znaleziono w nich substancje aktywne środków ochrony roślin, które mogły być przyczyną zatrucia. Komisji nie udało się jednak ustalić rolnika wykonującego zabieg mogący mieć wpływ na zatrucie.

Natomiast w tym roku do małopolskiego Inspektoratu wpłynęło 7 zgłoszeń dot. niewłaściwego stosowania środków ochrony roślin oraz 1 zgłoszenie o padłych pszczołach.

"Za niewłaściwe stosowanie środków ochrony roślin w 5 przypadkach inspektorzy nałożyli mandaty karne. W sprawie zgłoszenia zatrucia pszczół została powołana komisja gminna, w której uczestniczył inspektor. W trakcie postepowania wyjaśniającego przeprowadzono 19 kontroli i lustracji w gospodarstwach zlokalizowanych w najbliższej odległości od pasieki, w której doszło do zatrucia. W wyniku przeprowadzonych działań nie stwierdzono nieprawidłowości dot. stosowania środków ochrony roślin w tych gospodarstwach" - przekazuje WIORiN.

Poleć
Udostępnij