Rolnicy nie zdążą wywieźć nawozów naturalnych. Izby interweniują

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
17-10-2019,10:40 Aktualizacja: 17-10-2019,10:45
A A A

W opinii Krajowej Rady Izb Rolniczych konieczne jest zastosowanie odstępstwa od obowiązujących przepisów i umożliwienie stosowania nawozów naturalnych płynnych i stałych do końca listopada na niezamarzniętą glebę.

Przepisy wprowadzonego w 2018 roku rozporządzeniem Rady Ministrów "Programu działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu ich zanieczyszczeniu" są zdaniem rolniczego samorządu niemożliwe do realizacji.

niedobór magnezu, nawożenie magnezem, dostępność magnezu, odczyn gleby, składnik chlorofilu, objawy niedoboru magnezu

Deficyt na co trzecim polu. Nie zapominaj o tym składniku

W nawożeniu roślin z reguły najwięcej uwagi poświęca się składnikom podstawowym (NPK), natomiast dużo mniejsze znaczenie przypisuje się tzw. pierwiastkom drugorzędnym, do których zaliczany jest również magnez. Jest to podział sztuczny...

To konsekwencja drugiego z rzędu roku, w którym wystąpiła susza rolnicza.

"Pomimo poprawy warunków wilgotnościowych, wiele zabiegów agrotechnicznych jest opóźnionych, a rolnicy nie będą mogli dochować terminu wywozu nawozów naturalnych, płynnych i stałych" - przekonuje KRIR.

Przypomnijmy, że obornik na gruntach ornych można podawać do 31 października, a nawozy naturalne płynne mają jeszcze krótsze terminy graniczne, uzależnione od lokalizacji gminy.

Zarząd KRIR wystąpił do Jana Krzysztofa Ardanowskiego, ministra rolnictwa o zastosowanie odstępstw, tak by można było nawozy naturalne wywozić do końca listopada w zależności od określonych warunków pogodowych i glebowych.

Według izb, najlepszą zasadą do stosowania naturalnych nawozów na gruntach ornych, uprawach trwałych i użytkach zielonych jest ta, że "nawożenia nie prowadzi się na zamarzniętą glebę".
 

Poleć
Udostępnij