Senat przeciwko poprawce prosumenckiej
Senatorowie przychylili się do wniosku Ministerstwa Gospodarki, by wykreślić poprawkę prosumencką z przyjętego przez posłów projektu ustawy o odnawialnych źródłach energii.
Podczas połączonego posiedzenia senackiej Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Środowiska przyjęty został projekt ustawy o OZE.
Wyklucza on jednak wsparcie właścicieli mikroinstalacji OZE o mocy do 10 kW stałymi taryfami gwarantowanymi przez 15 lat od chwili ich uruchomienia. Na nic więc zdały się apele przedstawicieli branży OZE oraz listy wysyłane bezpośrednio do senatorów.
- Sytuacja została przywrócona zgodnie z wolą rządu - mówił podczas dzisiejszego briefingu Jan Michalski, senator Platformy Obywatelskiej. - Energetyka prosumencka ma polegać na produkowaniu energii na własne potrzeby z możliwością jej odsprzedania. Nie chcemy, by czyniono z niej dodatkowe wsparcie dla zwykłego Kowalskiego, który bez prowadzenia działalności chciałby być wytwórcą - wyjaśniał.
- Ta poprawka powinna zostać przyjęta i znaleźć się w ustawie - wtórował mu Grzegorz Wojciechowski, senator Prawa i Sprawiedliwości.
- Myślę, że senatorowie PiS dostrzegli zagrożenia, które idą za stałymi taryfami. To pokazuje, że w sprawach fundamentalnych nie ma podziału politycznego, jest spojrzenie na gospodarkę. Stanowisko kolegi reprezentującego klub PiS i połączonych komisji jednoznacznie wskazuje, że poprawka rekomendowana przez rząd zostanie przyjęta - dodał senator Michalski.
Podczas dzisiejszego głosowania senatorowie prawdopodobnie przegłosują więc zmiany w przyjętym w połowie stycznia przez Sejm projekcie ustawy o OZE. Większość w Senacie ma bowiem przeciwna taryfom gwarantowanym PO. To oznacza, że posłowie będą musieli głosować ponownie. Jednak aby odrzucić poprawki Senatu wymagana będzie wówczas bezwzględna liczba głosów.
