KSC ostrzega akcjonariuszy. Uważajcie przy sprzedaży akcji

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
05-09-2018,13:10 Aktualizacja: 05-09-2018,13:20
A A A

Akcje Krajowej Spółki Cukrowej są skupowane w sposób zorganizowany. A same transakcje budzą wątpliwości natury prawnej - ostrzega spółka w komunikacie.

W toruńskiej siedzibie KSC odbyło się spotkanie zarządu firmy z Janem Krzysztofem Ardanowskim, ministrem rolnictwa. W rozmowach brali udział również przedstawiciele Oddziału Terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Bydgoszczy oraz Związków Plantatorów Buraka Cukrowego.

Narodowy Holding Spożywczy, Krajowa Spółka Cukrowa, ksc, elewarr, jan krzysztof ardanowski

Narodowy Holding Spożywczy ma być szansą na rozwój KSC

Planowany Narodowy Holding Spożywczy jest szansą na rozwój Krajowej Spółki Cukrowej, która musi dywersyfikować produkcję – mówił Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa  podczas otwarcia nowego magazynu...

Spotkanie odbyło się w związku z transakcjami nabycia akcji KSC S.A., dokonywanymi przez podmioty, które skupują papiery w sposób zorganizowany. Chodzi o transakcje, które zostały zgłoszone do Oddziału Terenowego KOWR w Bydgoszczy w ostatnim miesiącu (KOWR jako przedstawiciel państwa ma prawo pierwokupu akcji KSC i zbywający je musi po zawarciu umowy warunkowej z kupującym wystąpić do ośrodka, który decyduje, czy korzysta z prawa pierwokupu, czy nie).

"Zarząd Spółki został poinformowany, że transakcje budzą poważne wątpliwości natury prawnej i są przedmiotem dalszej oceny właściwych organów" - podaje KSC.

Zarząd spółki apeluje do akcjonariuszy o "szczególną rozwagę przy sprzedaży akcji spółki na rzecz tych podmiotów i zwracanie uwagi na zgodność ustalonych warunków transakcji, a zwłaszcza ceny, z zapisami podpisywanych umów”.

KSC to wciąż w większości państwowy (kilkukrotne podejścia do prywatyzacji były nieudane), cukrowy gigant. Chrapkę na jego przejęcie od dawna mają koncerny zagraniczne. Na początku zeszłego roku Agencja Nieruchomości Rolnych (poprzedniczka KOWR) skorzystała z prawa pierwokupu ponad 51 mln akcji KSC (prawie 5,2 proc. wszystkich), oferowanych przez dwie firmy spółce zarejestrowanej na Cyprze.

Opiniujący w mediach sprawę eksperci z branży nie wykluczali, że próba wyprowadzenia akcji na Cypr mogła mieć na celu późniejsze ich odsprzedanie zagranicznemu inwestorowi. Według koncepcji obecnego rządu, KSC ma się stać filarem tworzonego narodowego holdingu spożywczego.
 

Poleć
Udostępnij