Jabłka dodadzą energii napojom

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
25-05-2017,9:25 Aktualizacja: 25-05-2017,9:42
A A A

Polskie jabłka wypłynęły już na rynek w formie cydru. Teraz zaleją go jako energetyk. Serwują go producenci owoców, którzy chcą zbudować całkiem nową kategorię.

Michał Lachowicz, jeden z twórców La-Sadu, grupy producentów owoców, przekonuje, że uderzy do całkiem nowej grupy konsumentów, którzy dziś energetyków nie pijają, bo uważają je za niezdrowe - informuje "Puls Biznesu".

sadownictwo, straty w sadach, owoce, przymrozki, komisje szacujące straty, ministerstwo rolnictwa

Straty klęskowe w rolnictwie rosną każdego dnia

Specjalne komisje do spraw szacowania strat z powodu wystąpienia klęsk żywiołowych pracują w 15 województwach w 477 gminach. Tylko 6 z nich zakończyło swoje prace. Starty oszacowano łącznie na blisko 46 mln zł. Według ministerstwa rolnictwa,...

- Po pierwszych testach Yabu na stacjach paliw i małych sklepach zaczynamy ofensywę i negocjujemy z wieloma podmiotami w Polsce - sieciami handlowymi. Jesteśmy przekonani, że takiego produktu nie ma żaden z graczy, bo jest naturalny z trzema składnikami: sokiem NFC z jabłek, kofeiną i wyciągiem z guarany. Nie dodajemy cukru czy wody. Taka czysta etykieta to przełom w tej branży - przekonuje Lachowicz

Yabu, energetyk na bazie jabłek, wyciągu z guarany i kofeiny, nie będzie jednak tani. Będzie kosztować około 5 złotych, podczas gdy produkty czołowych graczy można nabyć za 2-3 zł za puszkę.

- Na jedną puszkę zużywamy około 1,5 jabłka. Jest to również odpowiedź na problemy sadowników ze zbytem po wprowadzeniu rosyjskiego embarga  - mówi na koniec jeden z twórców La-Sadu.

Zaletą produktu, która ma coraz większe znaczenie dla Polaków, będzie surowiec pochodzący wyłącznie z naszych sadów.

Poleć
Udostępnij