Pogłoska o uboju krowy poszła w miasto. Są ofiary i ranni

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Pogłoska o uboju krowy poszła w miasto. Są ofiary i ranni
04-12-2018,15:10 Aktualizacja: 04-12-2018,15:19
A A A

W indyjskim Bulandshahr (stan Uttar Pradesh) doszło do poważnych zamieszek z powodu pogłosek o dokonanym w mieście uboju krowy. Zwierzęta te uważane są przez wyznawców hinduizmu za święte.

Z policją starli się członkowie prawicowych organizacji. Po tym jak tłum podpalił komisariat i kilka samochodów stojących przed nim, uzbrojeni w pałki funkcjonariusze przeprowadzili atak na protestujących - informuje "Rzeczpospolita".

wół knickers, bydło, rasa holsztyno-fryzyjska, australia, Geoff Pearson, Myalup

Wół gigant za duży na rzeźnię. Resztę życia spędzi na pastwisku

Knickers mierzy 194 centymetry i waży 1400 kilogramów. Pokaźny rozmiar uratował mu jednak... życie. Był bowiem zbyt duży, żeby można go było przewieźć do rzeźni. 7-letni wół jest przedstawicielem rasy holsztyno-fryzyjskiej. Osobniki...

W wyniku starć zginął jeden policjant i 18-letni protestujący - są też ranni, w tym ciężko. Do Bulandshahr skierowano dodatkowych funkcjonariuszy policji.

W ostatnich latach w Indiach rozwija się ruch określany jako cow vigilantism, czyli rodzaj samoobrony obywatelskiej, której celem jest obrona krów przed ubojem.

W ciągu kilku ostatnich lat w kraju dochodziło do zabójstw w związku z pogłoskami o uboju.

Często ofiarami zabójstw padają muzułmanie podejrzewani o to, że w tajemnicy zjadają i handlują wołowym mięsem.
 

źródło: "Rzeczpospolita"




 

Poleć
Udostępnij