Zobowiązanie wobec rolników ważniejsze niż zalecenia partii

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
06-10-2020,11:05 Aktualizacja: 06-10-2020,14:10
A A A

- Moje odejście nie jest związane z rekonstrukcją rządu, tylko stanowiskiem odnośnie procedowanej zmiany ustawy o ochronie zwierząt, której nie akceptuję - powiedział Jan Krzysztof Ardanowski podsumowując 830 dni pracy na stanowisku ministra rolnictwa.

- Uważam, że wywoła bardzo negatywne konsekwencje dla wsi i rolnictwa. Dla mnie zobowiązanie wobec rolników jest ważniejsze niż zalecenia partii - podkreślił odchodzący szef resortu.

Michał Kołodziejczak, agrounia, protest rolników, piątka dla zwierząt

Race i słoma przed resortem. Gorące powitanie nowego ministra

Przedstawiciele AGROunii, Polskiego Przemysłu Futrzarskiego i Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego wyłożyli dziś rano pod drzwiami ministerstwa rolnictwa snopki słomy i odpalili race. Wtorkowa akcja rolników...

Polityk przypomniał, że jednym z najważniejszych wyzwań była sytuacja związana z suszą, która wystąpiła rok po roku, w latach 2018 i 2019. - Pomimo wielu perturbacji wypłacona została rolnikom największa pomoc suszowa w naszej historii. Łącznie jest to 4,5 mld złotych - przypomniał.

Ardanowski zwrócił również uwagę na pomoc państwa w zakresie paliwa rolniczego, wapnowania gleb, czy w zbiórce odpadów foliowych z gospodarstw. Uruchomiony został program nawodnień i retencji wodnej. Specjalne działania zostały także podjęte w związku z pandemią koronawirusa.

- Ważne było szybkie udrożnienie kanałów dystrybucji i transportu żywności. Po pierwszym okresie pandemii funkcjonowały już normalnie - powiedział odchodzący minister.

Dodał, że równolegle niezbędne było wprowadzenie regulacji dotyczących możliwości przyjazdu i pracy pracowników sezonowych. - Tylko w rolnictwie obowiązywały szczególne przepisy dotyczące pracowników sezonowych i odbywania przez nich kwarantanny na terenie gospodarstwa z jednoczesną możliwością wykonywania pracy - podkreślił polityk.

jan krzysztof ardanowski, jarosław kaczyński, ustawa o ochronie zwierząt, przemysł futrzarski, hodowla norek

Ardanowski: gdzie jest lojalność PiS wobec wsi?

- Zdaję sobie sprawę, że przez te 2 lata i 3 miesiące, kiedy jestem ministrem rolnictwa są rzeczy, które mi nie wyszły, które może chciałbym inaczej robić. To jest naturalne - mówił Jan Krzysztof Ardanowski na spotkaniu z...

Istotnym działaniem było także intensywne poszukiwanie rynków zbytu. Na stronie internetowej ministerstwa utworzona została specjalna zakładka dotycząca zapotrzebowania na żywność w różnych krajach świata.

Wielką pomocą dla wybranych sektorów rolnictwa, wyraźnie dotkniętych skutkami koronawirusa w pierwszych miesiącach pandemii, jest realizowane wsparcie w wysokości ponad 1,2 mld złotych.

Szef resortu zwrócił uwagę, że oprócz eksportu bardzo ważne jest też zwiększenie aktywności w celu lokowania żywności także na rynku wewnętrznym. - Wprowadziliśmy znaczne ułatwienia, zwłaszcza dla mniejszych gospodarstw, aby mogły sprzedawać produkty bezpośrednio na rynek w ramach krótkich łańcuchów dostaw - mówił minister.

Wymienił ułatwienia dotyczące Rolniczego Handlu Detalicznego, sprzedaży bezpośredniej i małych rzeźni. Dziś z rozwiązań tych korzysta już kilkadziesiąt tysięcy rolników.

Grzegorz Puda, ministerstwo rolnictwa i leśnictwa, rząd PiS

Grzegorz Puda będzie nowym ministrem rolnictwa i leśnictwa

Grzegorz Puda zostanie nowym ministrem rolnictwa i leśnictwa - powiedział w środę podczas briefingu premier Mateusz Morawiecki. Wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej Grzegorz Puda, z wykształcenia zootechnik, był sprawozdawcą projektu...

- Dynamicznie rozwija się internetowa sieć sprzedaży poprzez aplikacje uruchamiane przez ośrodki doradztwa rolniczego w całym kraju. Coraz większą popularnością cieszy się także aplikacja Polskiebazarek, która pozwala na eliminowanie zbędnych pośredników - zaznaczył Ardanowski.

Szef resortu rolnictwa podkreślił, że nie tylko środki publiczne powinny wspierać rolników, ale dochody powinny pochodzić z produkcji rolnej. Zwrócił przy tym uwagę, że nowa polityka rolna UE może też być zagrożeniem, jak np. odejście od biopaliw. Inne rynki rolne są również bardzo trudne.

– Rynek mleka na świecie jest bardzo nasycony. Komplikuje się sytuacja na rynku buraka cukrowego, gdyż wypiera go cukier z trzciny cukrowej, który jest tańszy - analizował minister. Przypomniał również o trudnej sytuacji na rynku jabłek, jaka miała miejsce dwa lata temu.

Za korzystne polityk uznał znakowanie żywności krajami pochodzenia i wzrost zainteresowania konsumentów, którzy świadomie wybierają polskie produkty.

Zdaniem Ardanowskiego tzw. piątka dla zwierząt jest oparta na fałszywej aksjologii, sprzeczna z tradycją europejską, jest ustawą, która bardzo mocno zaszkodziła wizerunkowi Prawa i Sprawiedliwości na obszarach wiejskich.

- Wieś rozumie swoją wartość i siłę. W ostatnich latach zachodzi tam rewolucja godności. Rolnicy przestają czuć się kimś gorszym, a wieś tym miejscem, gdzie ludzie żyją z konieczności, a nie z wyboru. Dzięki wsi mamy bezpieczeństwo żywnościowe i rozwój wielu obszarów Polski - podkreślił odchodzący minister.

Na koniec dodał, że aby można było skutecznie sprawować władzę konieczne jest zaufanie wsi do tych, którzy rządzą.
 

Poleć
Udostępnij