Zginął przejechany przez ciągnik. Drugi mężczyzna odniósł obrażenia

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
03-07-2019,14:00 Aktualizacja: 03-07-2019,14:09
A A A

Na polu we wsi Pniewo koło Międzyrzecza (woj. lubuskie) życie stracił przejechany przez ciągnik mężczyzna. A na terenie gm. Wisznice (pow. bialski, woj. lubelskie) ranny został 22-latek, który wszedł na pracujący rozrzutnik obornika.

O pierwszym z tych zdarzeń, które miało miejsce 1 lipca, donosi "Gazeta Lubuska". Na polu 62-letni robotnik został potrącony przez cofający ciągnik. Według ustaleń gazety, maszyna przejechała mu po nogach i miednicy.

straż pożarna, strażacy, wypadek, policja

79-latek nie żyje. Wciągnął go rozrzutnik

Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło 12 listopada w gospodarstwie rolnym w miejscowości Gać (pow. przeworski, woj. podkarpackie). - Przed godziną 12 policjanci z Przeworska...
Poszkodowanego z poważnymi obrażeniami zabrał do szpitala helikopter medyczny, ale lekarzom nie udało się uratować jego życia.

- Kierowca ciągnika był trzeźwy - powiedziała asp. Justyna Łętowska z Komedy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu.
Trwa policyjne postępowanie w sprawie tego wypadku.

Podobne dochodzenie zostało wszczęte w sprawie zdarzenia, do którego doszło tego samego dnia w gm. Wisznice (Lubelskie). Ze wstępnych ustaleń wynika, że 22-letni mieszkaniec tej gminy, wykonując prace polowe, wszedł na pracujący rozrzutnik obornika, w związku z chwilową awarią.

- Mężczyzna prawdopodobnie chciał usunąć słomę, która zatkała adapter roztrząsacza. Wówczas jego odzież została wciągnięta przez wirujący element maszyny. Mężczyzna doznał obrażeń ciała i przewieziony został do szpitala. W chwili zdarzenia znajdował się po użyciu alkoholu - relacjonuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Poleć
Udostępnij