Wiceminister Ciecióra: KE chce uniemożliwić połowy śledzia centralnego na Bałtyku od 1 stycznia. Nie zgadzamy się na to

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Marek Siudaj PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
03-10-2023,9:55 Aktualizacja: 03-10-2023,9:59
A A A

Komisja Europejska planuje uniemożliwić połów śledzia centralnego od 1 stycznia. My się na to absolutnie nie zgadzamy – powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej wiceminister rolnictwa Krzysztof Ciecióra.

„Kilka dni temu została przedstawiona propozycja Komisji Europejskiej, dotycząca ograniczenia, a w zasadzie zlikwidowania możliwości połowu śledzia centralnego na Bałtyku. To jest ta ryba, którą polscy rybacy, szczególnie ci drobni, małoskalowi poławiają i czerpią z tego dochód. Komisja Europejska planuje, aby uniemożliwić jakiekolwiek połowy od 1 stycznia a to oznacza likwidację polskiej floty, tej małoskalowej, w przeciągu tych dwóch trzech miesięcy. My się na to absolutnie nie zgadzamy” – powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej wiceminister rolnictwa Krzysztof Ciecióra.

Będzie sprzeciw państw

Dodał, że rybacy nie mogą ponosić odpowiedzialności za stan Morza Bałtyckiego i że odpowiedzialność za stan morza powinni ponosić wszyscy. Dodał, że właśnie propozycji Komisji Europejskiej poświęcona była druga część wtorkowego spotkania przedstawicieli polskiego ministerstwa rolnictwa, wraz z ministrem Robertem Telusem, z ministrem rolnictwa Litwy Kęstutisem Navickasem.

minister, telus, agrifish, mrirw, rybołówstwo, bałtyk

Telus: niekontrolowana działalność Rosji na Bałtyku negatywnie wpływa na zasoby stad ryb

Niekontrolowana działalność Rosji na Morzu Bałtyckim negatywnie wpływa na zasoby stad ryb i na środowisko morskie - zwrócił uwagę minister Robert Telus podczas posiedzenia Rady UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa (Agrifish), na...

„Nie tylko Polska się temu pomysłowi sprzeciwia, wiemy, że będzie sprzeciw w zasadzie wszystkich państw bałtyckich, także państw skandynawskich w tej sprawie. Będziemy organizować spotkanie, aby przygotować wspólne, jednolite stanowisko na Radzie Unii Europejskiej, która odbywa się już w październiku. I tam z tym jednolitym stanowiskiem będziemy występować, bo nie wyobrażamy sobie, aby z dnia na dzień praktycznie informować naszych rybaków, że nie będą mogli wykonywać swojej pracy od 1 stycznia” – dodał wiceminister rolnictwa.

Szykuje się kolejny zakaz

Przypomniał, że to kolejna tego typu decyzja Komisji Europejskiej po wprowadzonym w 2019 r. zakazie połowu dorsza, który został na dodatek tak sformułowany, że utrudnia wypłatę odszkodowań rybakom. Do tego – jak dodał wiceminister – Bruksela pracuje nad kolejnym zakazem.

„Dzisiaj szykuje kolejny zakaz, czyli zakaz stiffeningu (chodzi o usztywnianie ryb wędzonych – PAP). Polska branża przetwórstwa jest jedną z najlepszych w Europie, jesteśmy największym przetwórcą łososia norweskiego w Europie. Dzisiaj Komisja Europejska szykuje przepisy, które mają zlikwidować ten sektor przetwórstwa w Polsce” – zaznaczył Krzysztof Ciecióra.

Wyjaśnił, że chodzi o 6 tys. miejsc pracy w Polsce.

Poleć
Udostępnij