Styczniowa stopa bezrobocia najniższa od 26 lat

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Kordian Kuczma PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
23-02-2017,15:10 Aktualizacja: 23-02-2017,15:30
A A A

Stopa bezrobocia w styczniu wyniosła 8,6 proc. wobec 8,3 proc. w grudniu 2016 r. - podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 1 mln 397,1 tys. wobec 1 mln 335,2 tys. osób przed miesiącem.

Podany przez GUS wskaźnik bezrobocia w Polsce w styczniu jest wyjątkowo niski jak na ten miesiąc - mówi dr Grzegorz Baczewski, dyrektor Departamentu Pracy, Dialogu i Spraw Społecznych Konfederacji Lewiatan.

zasiłek dla bezrobotnych, bezrobotni, stanisław szwed, ministerstwo pracy, budżet państwa

Bezrobotni dostaną wyższe zasiłki. Są na to pieniądze

Ok. 500 mln zł dodatkowych środków z Funduszu Pracy będzie wymagało podniesienie wysokości zasiłku dla bezrobotnych do kwoty tysiąca złotych, co jest planowane najdalej od przyszłego roku - szacuje wstępnie resort rodziny, pracy i polityki...

Wskaźnik bezrobocia w Polsce w styczniu wyniósł 8,7 proc. To o 0,4 pkt. proc. więcej niż w grudniu, ale zarazem najniższa stopa bezrobocia dla tego miesiąca od 26 lat.

Ekspert zwrócił uwagę, że w styczniu udział bezrobotnych wśród aktywnych zawodowo był mniejszy o prawie 1,5 punktu procentowego niż przed rokiem i jest to najniższy wskaźnik w historii. - Jeżeli popatrzymy na dynamikę bezrobocia w układzie rok do roku, to można zaobserwować, że w ostatnich 4 miesiącach bezrobocie spadało w tempie 1,4 pkt. proc., a zatem w styczniu ten spadek przyspieszył - wyjaśnił.

- W urzędach pracy jest złożonych około 120 tysięcy ofert zatrudnienia. To dużo jak na styczeń. Oznacza to, że firmy wciąż planują zwiększanie zatrudnienia - dodał. Zaznaczył, że nie oznacza to likwidacji bezrobocia w Polsce, ponieważ w urzędach wciąż jest zarejestrowanych niemal 1 mln 400 tys. osób. Zdaniem Baczewskiego, wzrost bezrobocia na początku roku to stałe zjawisko.
lewiatan, rynek pracy, zatrudnienie, pracownicy, rozwój gospodarki, wiek emerytalny

Firmom coraz trudniej będzie znaleźć pracowników

W tym roku płace wzrosną, bezrobocie spadnie, jednocześnie firmom coraz trudniej będzie znaleźć pracowników - prognozuje Konfederacja Lewiatan. Podkreśla, że gospodarka ma szanse na szybszy wzrost niż w 2016 r., ale musimy bardziej...

Dr Marian Szołucha z Akademii Finansów i Biznesu Vistula w Warszawie uważa, że wskaźnik bezrobocia trzeba analizować nie tylko w ujęciu ogólnopolskim. - Warto zwracać uwagę jak rozkłada się w rozbiciu na regiony. Różnice sięgają już nawet około 10 punktów procentowych. W Wielkopolsce bezrobocie wynosi około 5 proc., w Warmińsko-Mazurskiem ok. 15 proc. - skomentował.

Według naukowca inne dane makroekonomiczne publikowane w ostatnich miesiącach przez GUS pokazują, że nie widać zagrożenia dla stabilności rynku pracy w Polsce. Jego zdaniem, jest on w coraz większym stopniu rynkiem pracownika, a nie pracodawcy. - Ze względu na niską inflację i deflację w ostatnich miesiącach płace rosły i wygląda na to, że będą rosły nadal - dodał.

Piotr Rogowiecki, dyrektor Biura Polskiego Związku Funduszy Pożyczkowych zauważył, że korzystna dla potencjalnych pracowników sytuacja na rynku pracy, której przejawem jest styczniowy wskaźnik bezrobocia, nie jest nowym trendem.

- Gospodarka rozwija się w miarę dynamicznie, jednocześnie zapotrzebowanie na pracowników rośnie, ale osób o wykształceniu i kwalifikacjach pożądanych przez pracodawców jest niewiele. Tym, którzy posiadają wymagane kwalifikacje trzeba odpowiednio zapłacić - powiedział.

Jego zdaniem, jeżeli nie pojawią się niekorzystne bodźce gospodarcze z zagranicy, pracownicy będą nadal dyktować warunki na rynku pracy.

Poleć
Udostępnij