Strażacy ochotnicy podpalali rolnikom stogi

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
29-09-2017,19:50 Aktualizacja: 30-09-2017,10:43
A A A

Policjanci z Kłecka zatrzymali pięciu podpalaczy, którzy podkładali ogień pod stogi na terenie wielkopolskiej gminy Kiszkowo. Wszyscy są strażakami z Ochotniczej Straży Pożarnej. Ich jednostka nie należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.

Amatorzy ognia z dymem puścili trzy stogi, z czego jeden był podpalany dwukrotnie. Ich właściciele wycenili straty na prawie 14 tysięcy złotych. Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności - informuje portal e-gniezno.pl

policja, pożar, ochotnicza straż pożarna, OSP, strażacy podpalali łąki i lasy

Strażacy z OSP podpalali, żeby później zarabiać na gaszeniu

Bulwersującą sprawę ujawnili policjanci z Białobrzegów na Mazowszu. Pięciu strażakom-ochotnikom z jednostki w Starej Błotnicy przedstawiono zarzuty kilkudziesięciu podpaleń od ubiegłorocznych wakacji. Dlaczego strażacy podpalali, zamiast...
Proceder trwał od 3 do 24 września. Od początku było wiadomo, że stogi spłonęły przypadkiem.

Sprawą zajęli się policjanci z Kłecka, którzy o tą "działalność" zaczęli podejrzewać  strażaków z OSP.

Ostatecznie zatrzymano pięciu młodych mieszkańców gminy Kiszkowo w wieku 17-35 lat, którzy nie byli wcześniej notowani.

Mężczyznom przedstawiono zarzuty zniszczenia mienia przez spalenie słomy. Strażacy-ochotnicy przyznali się do winy, złożyli wyjaśnienia i chcą dobrowolnie poddać się karze.

 

źródło: e-gniezno.pl

Poleć
Udostępnij