Sołtysi zawodzą ministra. Będą zmiany w szacowaniu szkód łowieckich?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
19-04-2018,21:35 Aktualizacja: 19-04-2018,21:37
A A A

- Jeżeli sołtysi nie włączą się w szacowanie szkód łowieckich, to będzie trzeba zmienić system, ja nie wykluczam jego zmiany - powiedział w czwartek Henryk Kowalczyk, minister środowiska.

Od 1 kwietnia obowiązuje znowelizowane Prawo łowieckie, które wprowadziło nowy sposób szacowania szkód łowieckich i wypłat odszkodowań. Przed zmianą zajmowali się tym myśliwi. Teraz szkody mają być szacowane przez komisje złożone z przedstawiciela gminy (np. sołtysa), rolnika i koła łowieckiego. Od postanowienia komisji przysługuje odwołanie do nadleśniczego.

Władysław Kosiniak Kamysz, szacowanie szkód łowieckich, szkody łowieckie, sołtysi

PSL: sołtysi nie są od szacowania szkód łowieckich

Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL skrytykował przepis noweli Prawa łowieckiego dotyczący szacowania odszkodowań w wyniku szkód łowieckich. Mają się tym zajmować komisje składające się m.in. z przedstawiciela gminy. Nowela Prawa...

"Gazeta Polska Codziennie" informowała niedawno, że o ile nowy system wygląda dobrze na papierze, to w rzeczywistości nie jest tak różowo.

"Buntują się sołtysi, którzy nie chcą się tym zajmować za darmo, w ramach swojej społecznie sprawowanej funkcji. Przykładem może być gmina Rzecznica (woj. zachodniopomorskie), gdzie wszyscy sołtysi zapowiadają rezygnację ze sprawowanych funkcji. Oznacza to, że w tej gminie odszkodowań nie otrzyma nikt, bo nie będzie można ich oszacować zgodnie z prawem" - podał dziennik.

Kowalczyk przypomniał w czwartek w Radiu Plus, że to na wniosek rolników, przedstawiciele gminy - sołtysi znaleźli się w komisjach szacujących szkody. - Dziwię się, że gminy, sołtysi nie chcą wspomóc swojego sąsiada rolnika, po to żeby być takim rozjemcą - powiedział.

Kowalczyk przyznał, że widzi problem, ale o wprowadzeniu przymusu uczestnictwa sołtysów w komisjach raczej nie może być mowy.

łowiectwo, szacowanie szkód łowieckich, szkody łowieckie, szkody w uprawach, sołectwa, polski związek łowiecki

Jak szacować szkody łowieckie? Resort wyjaśnia

Szkody łowieckie trzeba już teraz zgłaszać do gmin, ale samo szacowanie ma odbywać się według starych wytycznych. Nie ma bowiem jeszcze przepisów wykonawczych do znowelizowanej ustawy Prawo łowieckie. Dokument wszedł w życie 1 kwietnia,...

- Dla sołtysów pewnie przymusu nie wprowadzimy. Jeśli nie podejmą się tej pomocy, to będzie trzeba zmienić system. Ja nie wykluczam zmiany tego systemu - dodał.

Minister poinformował, że kwestia wynagradzania sołtysów za ich pracę w komisjach, miała zostać rozwiązana w drugim półroczu br.

- Mówiliśmy, że w momencie kiedy oszacujemy, jakie pieniądze są w Polskim Związku Łowieckim, jakie pieniądze idą na odszkodowania, to w drugim półroczu znajdziemy jakieś środki (dla sołtysów - PAP). Generalnie odmowa pomocy przy szacowaniu szkód, jest dla mnie wielkim zawodem. Być może trzeba będzie pomyśleć o innym rozwiązaniu, ale to na pewno będzie ze szkodą dla rolników, bo sołtys jest najbliżej rolnika, najszybciej może zareagować - podsumował Kowalczyk.
 

Poleć
Udostępnij