Rolnik jak detektyw. Po latach znalazł skradziony sortownik

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
02-11-2017,12:30 Aktualizacja: 02-11-2017,12:47
A A A

Po trzech latach od kradzieży rolnik prawdopodobnie odzyska skradziony sortownik do ziemniaków. Co godne podkreślenia znalazł go sam i to w innym województwie.

Mieszkaniec powiatu proszowickiego (woj. małopolskie) - mimo upływu wielu miesięcy od zniknięcia maszyny - nie poddawał się w jej poszukiwaniu. Upór mężczyzny został w końcu nagrodzony. Zlokalizował sortownik na posesji mieszkańca gminy Działoszyce (woj. świętokrzyskie) i powiadomił o tym policjantów.

kradzież krowy, przestępczość, policja, gmina Piątek, województwo łódzkie, sebastian kieliszek

Policjant nie dał za wygraną i zatrzymał złodzieja krowy

Był po służbie, ale gdy usłyszał, że w jego gminie skradziono krowę, postanowił działać. Aspirant sztabowy Sebastian Kieliszek znalazł sprawcę, a zwierzę wróciło do rolnika. Zgłoszenie o kradzieży krowy wartości około 4000 zł z gospodarstwa...

Stróże prawa w pomieszczeniu gospodarczym znaleźli maszynę, która posiadała cechy opisywane przez pokrzywdzonego 40-latka.

- Gospodarz stwierdził jednak, że maszyna została sprowadzona i była użytkowana przez sąsiada. Ten został przesłuchany, a jego gospodarstwo dokładnie sprawdzone - relacjonuje st. asp. Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.

Teraz mundurowi sprawdzają, w jaki sposób 37-latek wszedł w posiadanie sortownika. Sprawa nie jest jeszcze zatem zakończona.

Póki co wiadomo, że mężczyzna odpowie za złamanie przepisów prawa łowieckiego bowiem podczas wspomnianej kontroli na jego posesji mundurowi ujawnili aż 6 psów mieszańców rasy chart. Zgodnie z polskim prawem na ich hodowlę i utrzymywanie należy mieć stosowne zezwolenie, którego właściciel zagrody nie posiadał. Psy już zostały mu odebrane.
 

Poleć
Udostępnij