Rolnik aktywny, to rolnik z dopłatami. Wiceminister zapewnia, że tak jest

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
28-11-2022,12:25 Aktualizacja: 28-11-2022,12:28
A A A

Definicja rolnika aktywnego zawodowo, zawarta w Planie Strategicznym WPR, realizuje cele wskazane przez unijnego ustawodawcę, a całość przepisów dotyczących płatności bezpośrednich została zaprojektowana tak, aby wsparcie nie przysługiwało podmiotom niebędącym rolnikami - przekonuje Krzysztof Ciecióra.

Wiceminister rolnictwa odpowiedział na wniosek rzecznika praw obywatelskich, który oparł go na głosach ze środowiska rolniczego, że przyjęta w polskim Planie Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027 definicja aktywnego rolnika nie wyklucza ze wsparcia osób, które nie prowadzą faktycznie działalności rolniczej.

dopłaty dla prawdziwych rolników, Podlaska Izba Rolnicza, Krajowy Plan Strategiczny, Wspólna Polityka Rolna 2023-2027

Udokumentuj, że jesteś aktywnym rolnikiem

Jeżeli z krajowych rejestrów, ewidencji wynika, że rolnictwo to twoja główna działalność gospodarcza lub udokumentujesz, że z działalności rolniczej masz chociaż 30 proc. przychodu, wówczas jesteś rolnikiem aktywnym. Taka...

W wystąpieniu RPO pytał m.in. o doprecyzowanie w krajowych aktach wykonawczych definicji rolnika aktywnego oraz wymogów stawianych beneficjentom.

Ciecióra przypomina na wstępie odpowiedzi, że od 2023 r. stosowanie definicji aktywnego rolnika jest obowiązkowe dla państw członkowskich UE. W celu zapewnienia wspólnego podejścia, na poziomie unijnym została ustanowiona ramowa, zawierająca najważniejsze elementy, definicja "rolnika aktywnego zawodowo".

Niemniej jednak państwa członkowskie w swoich planach strategicznych WPR są zobowiązane, na podstawie obiektywnych warunków (takich jak: badanie dochodów, nakłady pracy w gospodarstwie, przedmiot działalności przedsiębiorstwa oraz włączenie działalności rolniczej tych osób do rejestrów) określić, których rolników uznaje się za rolników aktywnych zawodowo.

Odnosząc się do stwierdzenia, że "definicja aktywnego rolnika nie wyklucza ze wsparcia osób nieprowadzących de facto działalności rolniczej" wiceminister wyjaśnia, że osoby takie są wykluczone ze wsparcia na mocy przepisów unijnych. Mianowicie, zgodnie z art. 3 rozporządzenia UE 2021/2115 płatności mogą zostać przyznane wyłącznie rolnikom, czyli osobom prowadzącym działalność rolniczą.

Henryk Kowalczyk, dopłaty do nawozów, ubezpieczenia rolne

Kowalczyk: rząd prowadzi aktywną politykę wobec rolników

Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa zapewnia, że rząd prowadzi aktywną politykę wobec rolnictwa. - Gospodarze otrzymują pomoc m.in. w formie dopłat do nawozów czy do ubezpieczeń rolnych - powiedział. - Czasy dla rolnictwa są trudne, wzrost...

"W tym miejscu należy zaznaczyć, że znaczna część płatności bezpośrednich (z wyjątkiem tzw. płatności związanych z produkcją) może zostać przyznana nie tylko do gruntów rolnych, na których jest prowadzona produkcja (chów zwierząt lub uprawa), ale również do takich, które są użytkowane jedynie w minimalnym stopniu, tj. na których został przeprowadzony jeden zabieg agrotechniczny mający na celu usunięcie niepożądanej roślinności (np. koszenie). Przepisy art. 4 ust. 2 rozporządzenia 2021/2115 uznają bowiem fakt utrzymywania użytków rolnych w stanie nadającym się do wypasu lub uprawy bez konieczności podejmowania działań przygotowawczych wykraczających ponad zwykłe praktyki rolnicze za wystarczający do stwierdzenia prowadzenia działalności rolniczej" - wskazuje Ciecióra.

Jak przekonuje - w związku z powyższym - nie można wykluczyć ze wsparcia osób, które nie wytwarzają produktów rolnych, a jedynie utrzymują grunty w stanie, dzięki któremu nadają się do wypasu lub uprawy. Nie oznacza to jednak, że osoby takie nie prowadzą działalności rolniczej w rozumieniu przytoczonych przepisów UE.

dopłaty dla prawdziwych rolników, KRIR, Plan Strategiczny dla WPR 2023-2027

Dopłaty tylko dla prawdziwych rolników. Przepisy trzeba doprecyzować

Przyjęta definicja aktywnego rolnika nie wyklucza ze wsparcia osób nieprowadzących de facto działalności rolniczej. Gdyby przepisy były precyzyjne, mogłyby stanowić sito ograniczające dopłaty dla "papierowych" gospodarzy. Temat...

"Istotą definicji rolnika aktywnego zawodowo, zgodnie z art. 4 ust. 5 ww. rozporządzenia, jest zagwarantowanie, by wsparcie było przyznawane wyłącznie osobom prowadzącym działalność rolniczą na co najmniej minimalnym poziomie, nie wykluczając jednak (zgodnie z motywem 19 preambuły tego rozporządzenia) ze wsparcia rolników prowadzących działalność rolniczą i nierolniczą lub prowadzących działalność rolniczą w niepełnym wymiarze godzin, którzy oprócz działalności rolniczej prowadzą również działalność pozarolniczą" - zwraca uwagę wiceszef resortu rolnictwa.

Według jego zapewnień, wdrożenie definicji rolnika aktywnego zawodowo w zaproponowanym w PS WPR kształcie ma na celu wykluczenie podmiotów, które dysponując znacznym areałem ziemi rolnej, nie zajmują się produkcją rolniczą. Zjawisko to (określane często jako "sofa farmers") nie sprzyja prawidłowej dystrybucji środków finansowych w ramach wsparcia bezpośredniego, którego zasadniczym celem jest wsparcie dochodów rolników.

"Niekorzystny wpływ pobierania płatności przez osoby niezajmujące się produkcją rolną dotyczy w szczególności dużych podmiotów, które posiadając znaczne zasoby ziemi, osiągają wysokie przychody z tego tytułu. Z tego względu działania związane z badaniem aktywności rolniczej zostały ograniczone jedynie do gospodarstw największych. W pozostałych przypadkach efekty stosowania tego mechanizmu byłyby niewspółmiernie małe do poniesionych nakładów administracyjnych. Jest to bowiem instrument o wysokim poziomie skomplikowania pod względem procesu weryfikacji" - tłumaczy Krzysztof Ciecióra.

Do tego zwraca uwagę, ze przepisy unijne dodatkowo wymagają, aby grunty, do których rolnik ubiega się o płatności, znajdowały się w dyspozycji (posiadaniu) tegoż rolnika. W związku z tym wsparcie na dany użytek rolny może zostać przyznane wyłącznie osobie faktycznie użytkującej grunt, niezależnie od charakteru stosunku prawnego, na podstawie którego obszar jest użytkowany przez danego rolnika.

Jednocześnie zgodnie z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 17 grudnia 2020 r. w sprawie C-216/19 Land Berlin, "pozostawanie w dyspozycji" (posiadanie) powinno być zgodne z prawem danego państwa członkowskiego, a więc rolnik ubiegający się o przyznanie wsparcia do danych gruntów powinien posiadać do nich tytuł prawny.
 

Poleć
Udostępnij