Prezydent pyta rząd, jak walczył w Brukseli o rolników

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
19-09-2015,11:00 Aktualizacja: 19-09-2015,9:44
A A A
Prezydent powiedział, że po "druzgocących" informacjach o tym, ile pieniędzy z UE mają dostać zmagający się z kryzysem nasi rolnicy, musi zapytać, jak rząd walczył w Brukseli o polskie sprawy. 
 
Duda spotkał się w miejscowości Korczówka (woj. mazowieckie) z rolnikami, z producentami rolnymi, hodowcami, którzy przedstawili mu swoje problemy. Mówili o trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźli m.in. w związku z suszą i niskimi cenami skupu.

Rozczarowująca propozycja pomocy dla polskich rolników

W Luksemburgu trwa nadzwyczajne posiedzenie ministrów rolnictwa Unii Europejskiej, podczas którego państwa członkowskie dyskutują o tym, komu i w jakiej wysokości udzielić pomocy. "Walczymy o pieniądze dla polskich...
Małgorzata Korbut, przedstawicielka producentów owoców miękkich oceniła, że rolnicy obciążeni kredytami, które wzięli na unowocześnienie produkcji, zmagają się ze spadkiem opłacalności produkcji. 
 
Zaznaczyła, że ceny skupu owoców są drastycznie niskie. Jej zdaniem niskie ceny skupu mogą wynikać ze zmowy cenowej. Podkreśliła też, że ryzyko związane z produkcją powinno być rozłożone bardziej równomiernie między producentów i przetwórców.
 
Jerzy Filipiuk, przedstawiciel producentów zbóż z Mazowsza mówił, że na pomoc finansową w związku z suszą może liczyć jedynie 20 proc. z 350 gospodarstw, które się o nią zwróciło. Przekazał prezydentowi postulaty rolników dotyczące m.in. zmiany przepisów regulujących kwestię wsparcia dla rolników dotkniętych suszą. 
 
W imieniu hodowców bydła mlecznego wypowiadał się Andrzej Ostolski. Ocenił, że kary za przekroczenie kwot mlecznych są zbyt wysokie, a dopłaty bezpośrednie dla rolników powinny być w wysokości co najmniej średniej unijnej.
 
Prezydent powiedział, że problemy są bardzo istotne i zna je, a o możliwych sposobach ich rozwiązywania mówił choćby na niedawnych Dożynkach Prezydenckich w Spale. 

susza rolna, ministerstwo rolnictwa, marek sawicki

Sejm przyjął informację rządu na temat skutków suszy

Sejm nie zgodził się w piątek na wnioskowane przez PiS odrzucenie przedstawionej w Sejmie przez ministra rolnictwa informacji rządu na temat skutków suszy. Sawicki odpowiadając przed piątkowym głosowaniem na pytania posła Romualda Ajchlera...
 
Nawiązał też do wygłoszonego tam przemówienia ministra rolnictwa, które - jak mówił - przyjął z pewną satysfakcją. - Wreszcie, tak zrozumiałem przynajmniej, na poważnie zaczęliśmy myśleć o sprawach polskich rolników. Dzisiaj instrumenty, zwłaszcza te brukselskie, są w rękach pana ministra - powiedział prezydent.
 
W tym kontekście powiedział, że "z pewną konfuzją i to głęboką" przyjął informację od europosłów przedstawioną po dyskusji w europarlamencie na temat kryzysu w rolnictwie. Zaznaczył przy tym, że chyba nie ma żadnych wątpliwości, że rolnictwo polskie, będące częścią rolnictwa UE, znajduje się w kryzysowej sytuacji m.in. w związku z wirusem afrykańskiego pomoru świń (ASF) i z tegoroczną suszą.
 
- Informacja mnie zdruzgotała, bo jeżeli komisarz europejski do spraw rolnictwa oświadcza, że na pomoc, rekompensaty dla europejskich rolników będzie przeznaczonych 420 mln euro, po czym się okazuje, że z tego będzie 29 mln euro dla polskich: to ja muszę zadać pytanie: przepraszam bardzo, ale jak walczono o polskie sprawy na tej radzie do spraw rolnictwa, na której ten podział został dokonany w obecności polskich urzędników, w obecności polskiego ministra. Jak tam walczono, że dostajemy przeszło połowę mniej niż Niemcy czy Francuzi - mówił prezydent.

Duda: Polska potrzebuje zrównoważonego rozwoju

Polska potrzebuje zrównoważonego rozwoju, takiego rozwoju w naszym kraju brakuje - mówił w niedzielę prezydent Andrzej Duda podczas Dożynek Prezydenckich w Spale. Ocenił, że potrzebne są doskonalsze regulacje prawne m.in. dotyczące...
Duda oświadczył, że to wymaga podjęcia prac w kraju, choćby zmiany sposobu szacowania szkód, "bezpośredniości" odszkodowań dla rolników i zmiany w systemie ubezpieczeniowym, który nie działa sprawnie i nie jest tak, że dzięki ubezpieczeniu polski rolnik może spokojnie pracować.
 
Marek Sawici, minister rolnictwa odnosząc się do wypowiedzi prezydenta, powiedział: - Jeżeli ktoś twierdzi, że można wyrównać dopłaty bezpośrednie, jeżeli ktoś twierdzi, że można rolnikom w 100 proc. wyrównać straty spowodowane przez suszę lub jeżeli ktoś twierdzi, że rolnicy mogą nie zapłacić kar za przekroczenie kwot mlecznych, to znaczy, że ten ktoś okłamuje rolników.
 
Szef resortu dodał, że po rozmowie z unijnym komisarzem ds. rolnictwa Philem Hoganem "jest duża szansa, że dotychczasowa pomoc dla rolników zostanie zwiększona o pomoc dla poszkodowanych przez suszę". - Nie obiecuję gruszek na wierzbie - zakończył. 
Poleć
Udostępnij