Polował na dzika. Kula spadła obok dziecka

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
01-07-2017,16:30 Aktualizacja: 01-07-2017,17:06
A A A

Niewiele brakowało, by polowanie w gminie Stanisławów na Mazowszu zakończyłoby się tragedią. Kula wystrzelona z broni myśliwego trafiła w dom letniskowy.

Obecni w jednym z pomieszczeń letnicy usłyszeli huk wystrzałów. - W tym samym czasie w oknie została zbita szyba, a w kocyk, pod którym leżał 12-letni chłopiec uderzył zdeformowany pocisk. Na szczęście amunicja nie wyrządziła nikomu krzywdy - relacjonują mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim.

polowanie,myśliwi,WWF,zwierzęta,las,Krosno,ekolodzy

Ekolodzy kontra myśliwi. Czas skończyć ze zbiorowymi polowaniami

Organizacje przyrodnicze biją na alarm. Twierdzą, że organizowane w całej Polsce zbiorowe polowania mają negatywny wpływ na gatunki zwierząt chronionych, takich jak wilk, niedźwiedź czy ryś. Poza tym są niezgodne z prawem. Szczególnie trudna...

Funkcjonariusze z komisariatu w Stanisławowie zajęli się wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia. Założyli dwie wersje: po pierwsze, że mógł to być efekt działania kłusowników, a po drugie, że "zabłąkana" kula pochodziła ze sztucera myśliwego.

Wysiłki śledczych nie poszły na marne. Udało się ustalić koło myśliwskie i mężczyznę, który tego dnia zgłosił  polowanie w tamtejszym rejonie.

"Był to 35-letni mieszkaniec powiatu skierniewickiego. Policjanci skontaktowali się z mężczyzną i zabezpieczyli broń, amunicję i łuski. Myśliwy nie miał świadomości, że kula leciała rykoszetem i  stworzyła zagrożenie” - opisuje mińska KPP.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił postawić wstępnie myśliwemu zarzut nieumyślnego narażenia  ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sprawa jest w toku.

Policjanci apelują do łowczych i myśliwych, aby podczas polowań zachowywali maksimum bezpieczeństwa podczas korzystania z broni palnej.

Poleć
Udostępnij