Oszukali rolników na miliony złotych. Skupowali zboże i nie płacili

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
11-04-2016,16:35 Aktualizacja: 12-04-2016,12:20
A A A

Na 3 miliony złotych oszacowano straty rolników indywidualnych i podmiotów gospodarczych wynikające z działalności jednej z wielkopolskich firm skupującej zboża. Współwłaściciele zostali już zatrzymani.

Przedsiębiorstwo, które wzięli pod lupę policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Lesznie skupowało zboże. Na co dzień firma zajmowała się bowiem jego przemiałem i produkcją paszy dla zwierząt.

internet, zakupy, oszustwo, UOKiK, ostrzeżenie, porady, prezent, sms

Nie ma nic za darmo. Uwaga na oszustów grasujących w internecie

Odbierz prezent. Testuj za darmo. Wyślij sms – takie oferty występują na wielu stronach internetowych. Korzystając z nich nieostrożnie, narażamy się na niespodziewane koszty. Jak postępować, gdy mamy do czynienia z takimi serwisami?...

- Funkcjonariusze ustalili, że współwłaściciele firmy skupowali zboże od rolników i podmiotów gospodarczych z odroczonym terminem płatności nie regulując należności. Przedsiębiorcy wprowadzali w błąd kontrahentów odnośnie sytuacji finansowej spółki. Zapewniali, że są wypłacalni, co było niezgodne z prawdą - podaje asp. sztab. Monika Żymełka, oficer prasowy KMP w Lesznie.

Przestępczy proceder trwał od stycznia do sierpnia 2015 roku, a jego ofiarami padły osoby z województw wielkopolskiego i dolnośląskiego. Policjanci na polecenie prokuratora zatrzymali już współwłaścicieli spółki.

- To mieszkańcy Wielkopolski w wieku 59 i 61 lat. Materiał dowodowy zgromadzony w toku śledztwa pozwolił na postawienie podejrzanym sześciu zarzutów dotyczących oszustw na kwotę blisko 3 milionów złotych - informuje Żymełka.

Prokuratura Rejonowa w Lesznie zastosowała wobec zatrzymanych mężczyzn środki zapobiegawcze w postaci policyjnych dozorów, poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju. Pomieszczenia firmy zostały przeszukane, a dokumentacja służbowa zabezpieczona. - Sprawa jest rozwojowa i już wiadomo, że liczba pokrzywdzonych i wartość poniesionych przez nich strat będzie wyższa - zapewnia policjantka.

Poleć
Udostępnij