Nie wypalaj traw! To niebezpieczne i nielegalne

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
12-03-2015,15:25 Aktualizacja: 12-03-2015,15:45
A A A
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa po raz kolejny przeprowadzi ogólnopolską kampanię wymierzoną przeciwko wypalaniu suchych traw.
 
Proceder ten jest zabroniony prawem i nie daje żadnych korzyści. A wręcz przeciwnie - przynosi wyłącznie szkody dla przyrody i człowieka. Najgorsze, że co roku w takich pożarach giną ludzie i najczęściej są to sami podpalacze.  Na śmierć narażone są też zwierzęta domowe, łowne i ptaki.  
 
Niestety, w świadomości wielu osób wypalanie traw i słomy poprawia jakość gleby oraz jest swoistym rodzajem nawożenia i użyźniania. Niektórzy rolnicy uważają też, że ogień to najtańszy środek do zwalczania chwastów. 
 
Naukowcy już dawno jednak dowiedli, że takie pożary są szkodliwe. Ogień nie tylko zabija żyjące w trawie zwierzęta i mikroorganizmy, ale także wyjaławia glebę. Łąki czy pastwiska po wypaleniu zazielenią się, ale będą bezwartościowe. Jest to najgorszy sposób na przygotowanie gleby do nowego cyklu. 
 
Wypalanie nawet jednorazowe obniża wartość plonów o 5-8 proc., pogarsza się skład botaniczny siana, niszczone są rośliny motylkowe, zdecydowanie zwiększa się udział chwastów. Według ekspertów, po takim zabiegu ziemia potrzebuje nawet kilku lat, by powrócić do plonów sprzed pożaru.
 
Za wypalenie traw grożą surowe kary nakładane przez policję i sądy. Rolnikowi, który nie przestrzega wymogów dobrej kultury rolnej grożą ponadto dotkliwe kary ze strony ARiMR. O 3-5 proc. mogą być bowiem zmniejszone wszystkie dopłaty bezpośrednie.  Wysokość kary może jednak wzrosnąć, bo agencja każdy przypadek wypalania traw rozpatruje indywidualnie.
 
Gdy rolnikowi zostanie udowodnione umyślne wypalanie traw ARiMR może obniżyć każdy z rodzajów płatności bezpośrednich aż o... 20 proc., a w skrajnych przypadkach (uporczywe wypalanie) agencja może pozbawić gospodarza wszystkich płatności bezpośrednich za dany rok.
Poleć
Udostępnij